Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryglice: podwyżka dla burmistrz Połoskiej wzbudza emocje

Paweł Chwał
- Zapracowałam na podwyżkę - przekonuje Teresa Połoska
- Zapracowałam na podwyżkę - przekonuje Teresa Połoska Paweł Chwał
Podniesienie uposażenia burmistrz Ryglic Teresy Połoskiej, która od dwóch lat kieruje gminą, budzi coraz większe emocje, nie tylko wśród mieszkańców, ale i samych radnych. Z tego powodu doszło m.in. do rozłamu w klubie Nowa Jakość, z poparciem którego startowała w wyborach Teresa Połoska.

9880 zł brutto. Tyle wynoszą w tym momencie miesięczne pobory burmistrz. Nie zaprzecza jednak, że chciałaby zarabiać więcej. Konkretnie: 12 100 zł brutto, czyli tyle, ile wynosiło wynagrodzenie jej poprzednika. Temat podwyżki dla niej już trzykrotnie trafiał pod obrady radnych. Ci jednak za każdym razem byli temu przeciwni.

"Nie ma co dłużej skrywać. Współpraca z panią Teresą nie układa się po naszej myśli" - napisał na swoim blogu Andrzej Jezior, radny, jeden z liderów klubu, który dysponuje większością w ryglickiej radzie miejskiej. "Jeszcze dobrze nie zaczęliśmy (przed ślubowaniem pani burmistrz), a już doszło do starcia. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, że chodziło o... [pieniądze - red.]. Pani uważała, że należą się jej pobory na poziomie poprzedniego burmistrza - to jest grubo ponad 12 tysięcy złotych. Przypomnę, że w kampanii wyborczej obecna burmistrz krytykowała tak wysokie pobory poprzednika" - zauważa Jezior.

Z wnioskiem o umieszczenie w programie ostatniej sesji wniosku o podwyżkę dla burmistrz wystąpiła pięcioosobowa komisja oświaty. Ostatecznie w głosowaniu za było 7 radnych, 8 (wszyscy z komitetu Nowa Jakość) było przeciw.
- Po pierwsze, pani Teresa nie zasłużyła na tę podwyżkę. Po drugie, nie może być tak, że burmistrz niespełna 12-tysięcznej gminy będzie otrzymywać pobory na poziomie prezydenta ponad 100-tysięcznego Tarnowa, a większe niż burmistrz Bochni - oburza się Jezior.

Teresa Połoska odpowiada, że pracy w urzędzie poświęca każdą wolną chwilę, także w soboty i niedziele. - Nie oszczędzam się, a swoimi dokonaniami zapracowałam na większe wynagrodzenie. 6,5 tys. zł, które dostaję na rękę, to tyle, ile otrzymywałam wcześniej jako dyrektorka szkoły. Odpowiedzialność i zakres obowiązków są jednak zdecydowanie większe - mówi. Podkreśla, że w ciągu dwóch lat udało się jej zdobyć wiele unijnych dotacji, dzięki którym mogły ruszyć wreszcie ważne dla Ryglic i sołectw inwestycje, m.in. budowa pierwszego kompleksu boisk Orlik, sali sportowej w Woli Lubeckiej i zadaszonego targowiska w Ryglicach. - Mieszkańcy bezpośrednio odczuli zmiany na lepsze dzięki kompleksowej modernizacji 16 kilometrów dróg lokalnych. Budowana jest też kanalizacja, a wkrótce z kopyta ruszy wodociągowanie - dodaje.

Jej zdaniem, sytuacja, która panuje w tym momencie w radzie, gdzie większość ważnych dla gminy decyzji zapada pod dyktando jednego klubu, jest dla niej na tyle niekomfortowa, że poważnie zastanawia się nad rezygnacją z urzędu.
Mieszkańcy gminy mają podzielone zdanie na temat podwyżki dla burmistrz. Większość uważa jednak, że pensja, którą otrzymuje obecnie, jest odpowiednia.

- Skoro mamy kryzys, to trzeba oszczędzać. Przykład powinien iść z góry - mówi Tadeusz, który od pół roku bezskutecznie szuka jakiejkolwiek pracy.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto