Planowana sprzedaż przez miasto ponad 6-hektarowej działki między ulicą Czapskiego, a Piłsudskiego budzi w Tarnowie sporo emocji. Mieszkańcy osiedla Piaskówka zaprotestowali, oskarżając prezydenta miasta o złamanie danej im pięć lat wcześniej obietnicy, że kilkuhektarowy teren po dawnej strzelnicy garnizonowej pozostanie oazą zieleni i nie zostanie sprzedany.
Protestujących popierali tarnowscy społecznicy oraz większość miejskich radnych, którzy przyjęli nawet uchwałę dotycząca sprzeciwu w sprawie sprzedaży "Zielonych płuc Tarnowa".
Mocny sprzeciw wobec planów magistratu przyniósł pierwsze efekty. Prezydent wycofał się z planów sprzedaży terenów zielonych na Piaskówce. Przekazał to podczas spotkania z szefami dwóch klubów radnych.
- Jest to jakiś krok w dobrym kierunku, bo padła jasna deklaracja ze strony prezydenta o zaniechaniu sprzedaży tego terenu - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Piotr Górnikiewicz z klubu Nasze Miasto Tarnów, który wspólnie ze Zbigniewem Kajpusem z Koalicji Obywatelskiej brał udział w spotkaniu z prezydentem.
Tarnowska spółka przygotuje koncepcje?
Roman Ciepiela przedstawił radnym nowy pomysł na tereny dawnej strzelnicy garnizonowej. Zasugerował, że można je połączyć z okolicznymi działkami ciągnącymi się dalej na północ.
- Ten duży obszar – około 12-13 hektarów - miałby się stać w całości terenem pod budownictwo mieszkaniowe dla rozproszonej zabudowy, z zachowaniem już istniejących i planowanych nowych terenów zielonych, również o charakterze parkowym. Obszary zielone o różnym charakterze miałyby dominować na planowanym osiedlu - informuje Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.
Koncepcją zagospodarowania po byłej strzelnicy garnizonowej miałoby się zająć Tarnowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, jako zarządca tych terenów.
- Prezes spółki, Wojciech Daniel, wyraził już swoją wstępną aprobatę dla tego pomysłu - zaznacza Kutrzuba.
Radni PiS nie do końca wierzą prezydentowi Tarnowa
Piotr Górnikiewicz podkreśla jednak, że przygotowana koncepcja musi zostać przygotowana po konsultacjach społecznych z uwzględnieniem wszystkich oczekiwań mieszkańców. Podobnego zdania jest Zbigniew Kajpus.
- Część mieszkańców tej dzielnicy nie chce, żeby budować tam kolejne budynki, aby zostawić jak najwięcej zieleni, natomiast są też i tacy mieszkańcy Tarnowa, którzy chcieliby tam kupić tereny pod zabudowę, żeby związać się z Tarnowem, a nie wyjeżdżać i ich też musimy brać pod uwagę. Więc jeśli udałoby się taką koncepcję stworzyć, że zachowujemy dużą część zieleni i tworzymy projekt, który umożliwia rozwój tej dzielnicy pod kątem mieszkaniowym, to myślę, że taka strategia jest jak najbardziej do zaakceptowania - przekonuje radny KO.
Na spotkanie z prezydentem nie został zaproszony żaden przedstawiciel klubu PiS, co odebrane zostało przez radnych, jako brak szacunku dla nich i mieszkańców, których reprezentują. Do samych pomysłów odnośnie terenów na Piaskówce podchodzą z dystansem.
- Będziemy się temu bacznie przyglądać, bo tak naprawdę "diabeł tkwi w szczegółach" i nie chcę, żeby mieszkańcy po raz kolejny byli oszukani jakąś obietnicą ze strony prezydenta, że będzie inaczej, że będzie lepiej, a później może wyjść różnie - mówi Mirosław Biedroń, szef klubu PiS.
Mieszkańcy nieprzekonani do pomysłu prezydenta
A pomysł prezydenta już budzi spore wątpliwości wśród protestujących od kilku miesięcy mieszkańców. Cały czas podkreślają, że zależy im wyłącznie na pozostawieniu terenów zielonych i dążeniu do stworzenia Parku Centralnego. Poza tym wciąż obawiają się, że nieruchomość, może zostać w przyszłości sprzedana.
- Przekazanie tego terenu TTBS-owi wcale nie gwarantuje, że nie zostanie on sprzedany. Spółka może go po jakimś czasie sprzedać, uznając, że nie ma w najbliższym czasie możliwości finansowych do jego zabudowy - mówi Wiktor Bochenek jeden z mieszkańców protestujących wcześniej przeciwko planom sprzedaży terenu między ul. Czapskiego a Piłsudskiego pod budownictwo.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- TOP największych wsi okolic Tarnowa. Mają więcej mieszkańców niż niejedno miasteczko
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Automatyczna toaleta w Parku Piaskówka w końcu dostępna dla spacerowiczów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?