Policja kontra grafficiarze

Coraz częściej na murach domów można spotkać na elewacjach budynków, parkanach rysunki, bazgroły i wulgarne napisy, które niekorzystnie wpływają na ich wygląd estetyczny.

- Co prawda takie czyny nie należą do tych o największym ciężarze gatunkowym, niemniej wyrządzają wiele szkody i są dotkliwe społeczne, a oprócz tego że niszczą elewacje budynków, niekorzystnie wpływają na ich wygląd estetyczny.

Bywa i tak, że treści napisów zawierają nieobyczajne słowa co bulwersuje mieszkańców - mówi asp. szt. Andrzej Sus, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Od maja do końca września zatrzymano na gorącym uczynku 14 sprawców, którym zarzucono zniszczenie 6 budynków lub innych obiektów. Na ul. Mickiewicza zatrzymano 13-letniego Mateusza W. wykonującego graffiti na jednym z budynków.

Okazało się że był w stanie nietrzeźwym (0,8 promila). Przy ulicy Bema, po godz. 22, mury budynku należącego do Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej malował 18- letni Dariusz L. Sprawa została skierowana do Kolegium ds. Wykroczeń. Nad ranem, o godz. 3 patrol policyjny zatrzymał dwóch piętnastolatków Przemysława K. i Aleksanadra O., którzy nieszczyli elewację budynku prywatnego. Kilka dni temu kierowca autobusu MPK zgłosił, że młodzi ludzie malują mazakami wnętrze autobusu. Na miejscu zatrzymano 4 uczniów jednej z tarnowskich szkół podstawowych Grzegorza P., Sebastiana T., Łukasza T. i Marcina W.

Sprawcami są młodzi ludzie w wieku od 9 do 18 lat.

Uczniowie tarnowskich szkół podstawowych i średnich. Warto przypomnieć, że za malowanie na murach jest karalne. Jeżeli czyn popełnia osoba nieletnia to bez względu na wysokość strat sprawą zajmuje się sąd rodzinny. W przypadku gdy sprawca posiada już 17 lat, a straty wynikłe z uszkodzenia przekraczająą kwotę 250 zł odpowiada on za przestępstwo.

- To jest wandalizm! Młodzież nie ma co robić więc bierze za farby i maluje, pisze wulgarne napisy - mówi włacicielka kamienicy przy ul. Lwowskiej.