Pechowy zbiornik retencyjny pod Tarnowem
Zbiornik w Joninach to wyjątkowo pechowa inwestycja. Ponad dekadę temu wydawało się, że jego budowa jest praktycznie przesądzona.
Zadanie zapisano w programie inwestycyjnym Województwa Małopolskiego na lata 2007-2013, a na jego realizację zarezerwowano 20 mln zł. Pod planowany akwen wykupiono też blisko 20-hektarów terenu, wysiedlono jedno gospodarstwo, wydana została nawet decyzja środowiskowa zezwalająca, pod pewnymi rygorami, na lokalizację zbiornika w dolinie potoku Wolninka (dopływ Szwedki).
Realizację zablokowali jednak ekolodzy twierdząc, że budowa akwenu zaszkodzi populacji strzebli potokowej – niewielkiej, ledwo kilkucentymetrowej rybki, która miała bytować w obu potokach. Zrobili to na tyle skutecznie, że plany budowy zbiornika legły w gruzach, a zarezerwowane dla Jonin miliony przeznaczono na podobną inwestycję przeciwpowodziową w Bieżanowie.
Zbiornik retencyjny w Joninach jednak powstanie?
Od 2019 roku trwały rozmowy z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, a także z Wodami Polskimi w sprawie wpisania jonińskiego zbiornika na listę zadań priorytetowych i ujęcia go w rządowym Programie Rozwoju Retencji.
- Kilkanaście lat temu problemem były u nas przede wszystkim powodzie, teraz borykamy się z suszą, która co roku powraca z coraz większą siłą. Zbiornik z jednej strony chroniłby przed skutkami gwałtownych ulew, odciążając Szwedkę i Białą, a jednocześnie stanowiłby bardzo potrzebny na naszym terenie rezerwuar wody do celów gospodarczych czy przeciwpożarowych – tłumaczy Paweł Augustyn, burmistrz Ryglic.
Położenie planowanego akwenu w naturalnej dolinie oraz uregulowane kwestie własnościowe sprawiają, że budowa – jak przekonuje burmistrz – powinna pójść sprawnie i nie pociągnąć za sobą kolosalnych kosztów.
Prace przygotowawcze już się rozpoczęły. Na zlecenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wody Polskie powstaje koncepcja zbiornika w Joninach.
- Opracowanie koncepcji będzie stanowić pierwszy etap prac przedprojektowych, umożliwi wybór najkorzystniejszego wariantu budowy zbiornika oraz określi jego wstępne parametry - tłumaczy Magdalena Gala, rzeczniczka prasowa Wód Polskich w Krakowie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że konieczne będzie uzyskanie na nowo decyzji środowiskowej. Poprzednia bowiem straciła już ważność.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Zakaz handlu w niedzielę. Solidarność chce zaostrzenia przepisów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?