Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy pumptrack w Tarnowie gotowy, ale na trasy sypie się ziemia ze skarp. To grozi wypadkiem!

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Pumptrack powstał na zboczu Góry św. Marcina w sąsiedztwie nowo wytyczonych tras rowerowych. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze, aby skarpy zarosły trawą, która je ustabilizuje i zapobiegnie zasypywaniu torów ziemią
Pumptrack powstał na zboczu Góry św. Marcina w sąsiedztwie nowo wytyczonych tras rowerowych. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze, aby skarpy zarosły trawą, która je ustabilizuje i zapobiegnie zasypywaniu torów ziemią Paweł Chwał
W Tarnowie powstał pierwszy w mieście pumptrack, czyli specjalna, wyasfaltowana trasa do jazdy na rowerze czy wyczynowej deskorolce. Po pierwszych dniach korzystania z nowej atrakcji na jaw wyszły jednak mankamenty. Miasto nie wyklucza, że zwróci się do wykonawcy o wykonanie poprawek.

Nowa atrakcja na Górze św. Marcina. Powstała w niespełna dwa miesiące

Tarnowski pumptrack powstał w niespełna dwa miesiące na zboczu Góry św. Marcinaz. Otwarto go w sąsiedztwie Parku Biegowego, przy wylocie otwartego wiosną Bike Parku.

Na pumptrack składają garby, specjalnie wyprofilowane zakręty oraz małe „hopki”, zaprojektowane w takiej kolejności, by możliwe było rozpędzenie się i utrzymywanie prędkości bez konieczności pedałowania, co nie tylko zapewnia niezłą zabawę, ale także pozwala doskonalić umiejętności jazdy na rowerze i panowania nad jednośladem.

Niestety, po pierwszych dniach użytkowania asfaltowe tory w wielu miejscach są zasypane ziemią z nasypów, co utrudnia jazdę, ale również zagraża bezpieczeństwu użytkowników.

- Cały teren został obsiany trawą, ale ta jeszcze nie wzeszła, stąd skarpy nie są jeszcze ustabilizowane. Ziemia jest sucha jak piasek. Gdy ktoś wjedzie na nie rowerem, to nie potrzeba dużo, aby ją zepchnąć na tor. Inwestycja jest objęta gwarancją. Jeżeli problem będzie się powtarzał, to będziemy interweniować u wykonawcy, aby to lepiej zabezpieczyć – mówi Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury w tarnowskim magistracie.

Zabawa i nauka doskonalenia jazdy w jednym

Z nowej atrakcji zadowoleni są przede wszystkim rowerzyści, ale mogą z niej korzystać także użytkownicy hulajnóg czy rolek.

- Przychodzi tam naprawdę dużo osób, bo dotąd nie było takiego miejsca w Tarnowie. Chętnie zajeżdżają na pumptrack również rowerzyści, którzy użytkują trasy na Marcince, trochę dla zabawy, a trochę dla podszkolenia swoich umiejętności, niejako na deser swojej eskapady – zauważa Piotr Mucha, pomysłodawca pumptracka, jednego ze zwycięskich projektów Budżetu Obywatelskiego.

W przyszłym na Górze św. Marcina planowana jest budowa kolejnych tras dla rowerzystów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto