Oto ścieżka w koronach drzew w Ciężkowicach. Spacery podniebną trasą to nowy turystyczny przebój regionu tarnowskiego. Ceny, dojazd

Od rana przed wejściem na ścieżkę w koronach drzew gromadzili się mieszkańcy Ciężkowic i okolic, ale również turyści. Każdy chciał wziąć udział w pierwszym podniebnym spacerze. Tym bardziej, że dla uczestników oficjalnej inauguracji wstęp na ścieżkę był bezpłatny.

Pojawili się przyjezdni z Rzeszowa, Krakowa, Gorzowa Wielkopolskiego, a nawet z Londynu. Największą grupą zainteresowanych podniebnym spacerem pierwszego dnia byli jednak miejscowi.

- Przyjechaliśmy na otwarcie z całą rodziną. Bardzo nam się tutaj podoba i zachęcamy wszystkich do odwiedzenia tego miejsca – podkreśla pani Ania z Turzy.

Wśród spacerowiczów byli także: parlamentarzyści Ziemi Tarnowskiej, przedstawiciele władz Małopolski oraz lokalnych samorządów. Gościem specjalnym był pochodzący z niedalekich Bogoniowic, Tomasz Szczepanik, lider zespołu Pectus.

- Moje serce bije dużo mocniej, gdy wracam w rodzinne strony. Tutaj wspólnie z braćmi wychowaliśmy się i spędziliśmy całe dzieciństwo. Ścieżka w koronach drzew jest to jeden z wielu ciekawych elementów rozwoju naszej gminy i Pogórza. Powinniśmy się chwalić się takimi rzeczami i „grać” razem z mieszkańcami do jednej bramki – podkreślał Tomasz Szczepanik.

Ciężkowicka ścieżka w koronach drzew to trasa spacerowa o długości ponad kilometra. W najwyższym miejscu wznosi się na wysokość 22 metrów ponad poziom gruntu. Na trasie spaceru prócz punktów widokowych, znajdują się przystanki edukacji ekologicznej i leśnej.

Najmłodsza atrakcja turystyczna Małopolski znajduje się zaledwie trzy kwadranse drogi od Tarnowa i niespełna dwie godziny jazdy samochodem od Krakowa.

Władze gminy liczą na to, że będzie hitem lata 2023 na miarę sukcesu, jaki dwa lata temu odniósł Park Zdrojowy. Również i przedstawiciele Województwa Małopolskiego mają nadzieję, że atrakcja przyciągnie tutaj sporo turystów, a Ciężkowice będą miejscem coraz chętniej odwiedzanym.

- Bardzo nam zależy, żeby tak promować te części województwa, aby wszystkie były popularne, nie tylko Kraków czy Zakopane, ale również ta część wschodnia Małopolski, bo tu jest duży potencjał. Mamy niesamowite krajobrazy, przyrodę i tych atrakcji jest tutaj wiele – podkreśla Marta Malec-Lech, członek Zarządu Województwa Małopolskiego.

Budowa nowej turystycznej atrakcji Ciężkowic i regionu tarnowskiego kosztowała 21 mln zł, w dużej części została dofinansowana z funduszy Unii Europejskiej. Inwestycję w kwocie ponad 5 mln złotych wsparł też Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. W pobliżu znajduje się też inna znana atrakcja Ciężkowic - Skamieniałe Miasto.

Wstęp na ścieżkę w koronach drzew w Ciężkowicach kosztuje 40 zł i 35 zł (ulgowy). Na tańsze bilety mogą liczyć mieszkańcy gminy Ciężkowice. Wejście na nową atrakcję znajduje się przy ulicy Zakole 12.

Bilety wstępu:

• 40 zł bilet normalny
• 35 zł bilet ulgowy

• Godz. wstępu: pon. – niedz. 10:00 – 20:00.
• Parking znajduje się nieopodal wejścia na ścieżkę.
• Adres: Zakole 12, 33-190 Ciężkowice.

Gmina Ciężkowice już myśli o uatrakcyjnieniu tego miejsca. W sierpniu w sąsiedztwie ścieżki ma zostać otwarty parking. Na trasie mają pojawić się także ławeczki, tak by spacerowicze mogli na nich odpocząć. Niewykluczone, że w przyszłości część desekz podłogi podniebnej trasy, zostanie zastąpiona szkłem. Burmistrz Stanisław Kuropatwa ma także kolejne pomysły na rozwój Ciężkowic.

- Na pewno będziemy realizować plany przy Parku Zdrojowym. Wykonaliśmy z sukcesem w zeszłym roku odwiert „Ignacy” w celu pozyskaniu wód leczniczych mineralnych – podkreśla. Gmina zamierza też szukać wsparcia u inwestorów zewnętrznych i po uzyskaniu stosownych pozwoleń chciałby wybudować w przyszłości m.in. sanatorium.