FLESZ - Rosjanie zabijają coraz więcej cywilów
Biała Tarnowska jest w ostatnich latach oczkiem w głowie wędkarzy. Podejmują wiele działań związanych z zarybianiem rzeki czy sprzątaniem jej brzegów. Co jakiś czas trafiają jednak na poważne problemy. Kilka miesięcy temu głośno było o wypuszczaniu do Białej fekaliów przez oczyszczalnię w Rzuchowej w gminie Pleśna. Teraz wędkarze alarmują, ze podobna sytuacja może mieć miejsce również w samym Tarnowie.
Na profilu na Facebooku "Biała Tarnowska" pojawiły się w ostatnim czasie trzy filmiki, na których widać jak z wylotu oczyszczalni ścieków w Tarnowie do rzeki wylewa się spieniona substancja. Wędkarze obawiają się, że jej wpływ na żyjące w wodzie ryby będzie opłakany.
- Osoba, która wysłała mi jeden z tych filmików relacjonowała, że spłoszyła sporo dzikich ptaków, które wydziobywały jakieś resztki z tej cieczy - mówi Piotr Gnutek, wędkarz i autor profilu "Biała Tarnowska".
Zanieczyszczenia z oczyszczalni w Tarnowie trafiają do rzeki?
Wędkarze twierdzą, że od dawna obserwują problem trafiających z oczyszczalni do rzeki nieczystości.
- To co widać na filmikach to jedna z wersji tego co można tam zobaczyć. Widywałem nie tylko ja, jak wydostawała się stamtąd brunatna czy brązowa ciecz - opowiada Wojciech Senderak z klubu wędkarzy "Przyjaciele Białej Tarnowskiej".
Niepokojąca sytuacja została zaobserwowana choćby w środę (16 marca) około godziny 17. Osoba, która była świadkiem przedostawania się podejrzanej substancji do rzeki zaznacza, że towarzyszy temu nieprzyjemny zapach.
Wędkarze podejrzewają, że być może tarnowska oczyszczalnia nie jest w stanie przyjąć wszystkich ścieków, co skutkuje zrzutami do Białej. Niektórzy twierdzą, że tą samą drogą do rzeki dostają się na przykład zużyte środki higieniczne, jak podpaski czy chusteczki, które powinny "wyłapywać" instalacje oczyszczalni.
Tarnowskie Wodociągi: oczyszczalnia działa bez zarzutów, a piana nie powinna niepokoić
Tadeusz Rzepecki, prezes Tarnowskich Wodociągów, kategorycznie odpiera zarzuty wędkarzy. Przekonuje, że oczyszczalnia działa bez zarzutu.
- Niech wędkarze przyjdą do nas, to im pokażę całą oczyszczalnię. Nie jest absolutnie dociążona i ma jeszcze znaczne rezerwy wydajności - zaprasza.
Czym jest więc spieniona struga wypływająca do Białej Tarnowskiej z wyloty oczyszczalni? Według zapewnień prezesa spółki są to ścieki po przejściu całego procesu oczyszczania.
- Jest to robione zgodnie z pozwoleniem wodno-prawnym, regularnie mamy prowadzone badania i kontrole z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - zaznacza Rzepecki.
Jego zdaniem chusteczki i inne środki higieniczne zauważane w rzece, pochodzić mogą z górnej części Białej, z okolic które nie są jeszcze w pełni skanalizowane. Dodaje też, że spieniona woda nie powinna niepokoić wędkarzy.
- Ściek zawiera trochę substancji powodujących powstawanie piany, ale po dziesięciu czy piętnastu metrach od wylotu ta piana znika. Wiem, że wygląda to źle, ale nie ma to związku z zanieczyszczeniami - przekonuje prezes Tarnowskich Wodociągów.
Czy będzie reakcja WIOŚ?
Wędkarze przekazali nagrania wideo do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z prośbą o interwencję. Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do WIOŚ-u. Zapewniono nas, że sprawa jest wyjaśniana.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Największe wpadki inwestycyjne ostatnich lat w Tarnowie i regionie [ZDJĘCIA]
- Tarnów u stóp Tatr w obiektywie Radka Iwanickiego [ZDJĘCIA]
- Na zbiorniku w Skrzyszowie będzie można wędkować. Widoków na kąpielisko brak ZDJĘCIA
- TOP największych pracodawców z Tarnowa i okolic. Tu pracuje kilkanaście tysięcy osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?