Miłośnicy lodowatych kąpieli pożegnali zimę nad Zalewem Kakałko! Tak wyglądał III Zlot Morsów Powiatu Tarnowskiego koło Żabna. WIDEO

III Zlot Morsów Powiatu Tarnowskiego rozpoczął się w samo południe. Do Podlesia Dębowego koło Żabna zjechało 160 osób nie tylko z regionu. Byli także uczestnicy z województwa podkarpackiego i świętokrzyskiego, a nawet z zagranicy.

- Przyjechaliśmy z Jasła, bo namówili nas znajomi. Lubimy takie spotkania, atmosfera tutaj jest wspaniała - mówi Agata Wojnar, z klubu Morsy Tarnowieckie Team z Jasła.

- Morsuje już od pięciu lat i przez to lepiej się czuje i co najważniejsze sprawia mi to olbrzymią radość. Dla mnie pięć minut w lodowatej wodzie daje mi dla zdrowia więcej niż godzina na siłowni. Zachęcam też innych do takiej aktywności – dodaje Małgorzata Wojnar-Krężałek, koleżanka z klubu.

Głównym punktem zlotu była wspólna kąpiel. Do lodowatej wody weszło ponad sto osób. Poprzedziła ją solidna rozgrzewka do muzyki.

Organizatorzy zadbali o to, by uczestnicy spotkania nie narzekali na nudę. Przygotowano dla nich mnóstwo atrakcji i niespodzianek. Podczas wydarzenia, oprócz morsowania na uczestników zlotu czekał poczęstunek i ognisko. Wybrano także Miss i Mistera zlotu.

- W dzisiejszym świecie, gdzie jest tak dużo negatywnych emocji, my chcemy wprowadzać te pozytywne i zaszczepiać je wśród ludzi. Tak jest cel tego naszego zlotu – podkreśla Krzysztof Lechowicz ze stowarzyszenie "Gang Zakręconych Mastersów", które było organizatorem spotkania w Podlesiu Dębowym.

Nad bezpieczeństwem uczestników imprezy czuwali strażacy, policjanci, ratownicy medyczni i ratownicy WOPR.