Mariusz Pudzianowski gwiazdą imprezy w Tarnowie. Obok Areny Jaskółka Tarnów nie brakowało atrakcji, można było też pomóc małemu Marcelkowi

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Impreza w Mościcach obfitowała w wiele ciekawych atrakcji. Były m.in. pokazy taneczne, spotkania piłkarskie, a także pojedynki bokserskie na specjalnie przygotowanym ringu.

Nie zabrakło też dmuchańców, malowania twarzy i animacji dla najmłodszych. Pyszne smakołyki serwowały natomiast m.in. panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Jodłówce-Wałkach, a także przedstawicielki KGW z Łękawicy.

Sprzęt, którym na co dzień się posługują służby, prezentowała straż graniczna, służba więzienna, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna.

Prawdziwy szał nastąpił jednak w momencie pojawienia się Mariusza Pudzianowskiego. Byłego strongmana oraz zawodnika mieszanych sztuk walki przywitał pod sceną tłum jego fanów. Pudzian najpierw opowiedział o swojej karierze, a następnie chętni śmiałkowie mogli z nim trochę potrenować. Na koniec Mariusz Pudzianowski przekazał rękawice ze swoim podpisem, które przekazano na licytację. Dochód z niej powędruje na konto Marcelka Kubisa, dla którego m.in. zorganizowano imprezę w Mościcach.

Trzyletni Marcelek cierpi na wadę genetyczną miopatię miotubularną sprzężoną z chromosomem X. Do tego ma stwierdzoną także uogólnioną hipotonię, przewlekłą niewydolność oddechową oraz wrodzone obniżone napięcie mięśniowe.

Okropna choroba spowodowała u Marcelka upośledzenie działania wszystkich mięśni organizmu, od tych odpowiedzialnych za oddychanie, do tych zapewniających podstawowe ruchy. Chłopczyk odżywia się przez gastrostomię, a na początku musiał być podłączony niemal całą dobę do respiratora.

Marcelek wymaga intensywnej i kosztownej rehabilitacji. Obecnie Marcel rehabilitację ma sześć razy w tygodniu, regularnie także jeździ na turnusy rehabilitacyjne. Rodzice kupili dla niego już m.in. specjalny fotelik samochodowy, wózek, siedzisko i pionizator. Marzy im się, zakup specjalnego kombinezonu wspierającego pracę mięśni. Potrzebne są także ortezy, które umożliwią stanie chłopca w balkoniku oraz kolejne turnusy rehabilitacyjne.

Rehabilitację i walkę z chorobą małego Marcelka można wesprzeć na stronach: Fundacji Siepomaga lub Fundacji Serce dla Maluszka

Można też przekazać darowiznę: Komitet Społeczny "RAZEM DLA MARCELKA" zbiórka publiczna nr 2021/3844/KS
BANK PKO BP 78 1020 4855 0000 7202 0275 5817 , tytułem: Darowizna dla Marcelka