Las Wierzchosławicki w czerwcu wygląda przepięknie. To zaciszne miejsce niedaleko Tarnowa na spacer lub rowerową wycieczkę na łono przyrody

Do Lasu Wierzchosławickiego wybrać warto się zarówno na poranny, jak i popołudniowy spacer. Albo na wycieczkę rowerową, wszak z Tarnowa dojedziemy doń ścieżkami dla jednośladów, a wśród drzew amatorzy dłuższych przejażdżek bez problemu znajdą sobie dodatkowe trasy.

Bywa co prawda, że główną, asfaltową drogą wiodącą przez Las Wierzchosławicki śmigają rowerzyści albo amatorzy rolek, czy hulajnóg, ale wystarczy zboczyć w którąś z poprzecznych dróg gruntowych, by znaleźć się w mniej uczęszczanym miejscu i delektować się ciszą.

Atutem kompleksu są spore parkingi dla zmotoryzowanych oraz polana przygotowana dla amatorów piknikowania z:

• paleniskiem,
• ławami
• zadaszoną wiatą.

I właśnie z polany warto rozpocząć wędrówkę przygotowaną przez leśników ścieżką edukacyjną. Zaczyna się ona kładką prowadzącą przez podmokła olszynę. Po dotarciu do drogi gruntowej, skręcamy w lewo i maszerujemy według wskazań tablic.

Ścieżka prowadzi do pięknie położonego w środku lasu stawu „Wróblik”. Po drodze mijamy tablice dydaktyczne, przy których warto przystanąć lub przysiąść. Sama ścieżka ma 2,4 km długości i jej pokonanie z przystankami zajmie nawet najmniej doświadczonym wędrowcom maksymalnie 2 godziny.

Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by wędrówki znacznie sobie przedłużyć i urozmaicić. Urokliwych i malowniczych zakątków oraz stawów w Lesie Wierzchosławickim jest bowiem bez liku.

Pluskanie i plażowanie w Letnim Parku Wodnym w Mościcach już niedługo