Hit minionych wakacji powróci na ulice Tarnowa i regionu! W sezonie letnim turystów będzie wozić nie jeden, a dwa złote meleksy

Złoty meleks po raz pierwszy wyjechał na ulice Tarnowa i regionu w minione wakacje i od razu okazał się hitem. Momentami zainteresowanie przejażdżkami elektrycznym pojazdem było tak duże, że część turystów musiała zwiedzać miasto pieszo z przewodnikiem, bo w meleksie zabrakło wolnych miejsc. Przez kilka miesięcy przewiózł w sumie ponad tysiąc osób.

Tarnowskie Centrum Informacji już zaczęło przygotowania do nadchodzącego sezonu. Planuje, by w te wakacje po Tarnowie i regionie turystów woził nie jeden, a dwa meleksy, zwłaszcza że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji końcem ubiegłego roku zakupiło kolejny tego typu pojazd. Ten, który pojawił się na ulicach Tarnowa i okolic w minionym sezonie należał właśnie do spółki, a dzięki pozyskanym pieniądzom z Ministerstwa Sportu i Turystyki przejażdżki były do tej pory darmowe. Jak będzie w tym roku?

- Wszystko będzie zależało od tego czy uda nam się pozyskać pieniądze na ten cel z funduszy zewnętrznych. Czekamy na ogłoszenie konkursów, żebyśmy mogli rozpocząć starania o dofinansowanie. Myślimy też o wprowadzeniu usług komercyjnych. Na razie jednak wszystko analizujemy i kalkulujemy. Pomysł jest taki, żeby wykorzystać te dwa pojazdy - tłumaczy Marcin Pałach, dyrektor Tarnowskiego Centrum Informacji.

Pierwsze, jak na razie darmowe przejażdżki złotym meleksem zaplanowano już w marcu. Przy okazji odbywającego się na Rynku jarmarku świątecznego na ulice Tarnowa wyjedzie przez trzy dni (22-24 marca) jeden elektryczny pojazd, który zabierze zainteresowanych w najciekawsze części miasta. Z kolei sezon na dwa meleksy ma w pełni ruszyć według planów dopiero w czerwcu.

Tarnowski meleks to realizacja projektu związanego z promocją marki EnoTarnowskie, która skupia liczne winnice w okolicy. Do tej pory woził pasażerów wraz z przewodnikiem po historycznych miejscach w centrum miasta. Z kolei w weekend wyjeżdżał poza Tarnów. Podobnie ma być również i teraz.

- Na pewno chcemy wozić turystów po mieście i do lokalnych winnic. Jeden z pomysłów jest też taki, żeby w okresie wakacyjnym zrezygnować z przewodnika w meleksie, a pasażerom puszczać nagrania – mówi Marcin Pałach.

Pracownicy Tarnowskiego Centrum Informacji rozpoczęli już intensywne przygotowania do nadchodzącego sezonu, ponieważ spodziewają się, że w te wakacje Tarnów odwiedzi sporo osób. W minionym roku ruch turystyczny w TCI był rekordowy. Gościom z Polski i zagranicy udzielono wówczas około 30 tysięcy informacji. To kilka tysięcy więcej niż w minionych latach. Wśród nich mieszkańcy m.in.: Podkarpacia, Śląska, Warszawy, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych.

W nadchodzące wakacje obok przejażdżek złotym meleksem turyści będą mogli liczyć także na spacerki z przewodnikiem po mieście i atrakcyjnych turystycznie miejscach regionu.

- Naszym celem jest zatrzymanie turystów u nas jak najdłużej. Chcemy, żeby spacerki, przejażdżki meleksem zachęciły do poznania Tarnowa i wydania pieniędzy w naszych restauracjach – podkreśla dyrektor Tarnowskiego Centrum Informacji.

​

Złoty meleks w Tarnowie oblegany przez turystów