Gminny Rajd Rowerowy wokół Skrzyszowa przyciągnął całe rodziny. Przejechali razem 30 kilometrów, a potem uczestniczyli we wspólnej zabawie

To już kolejny tego typu rajd, w którym wzięli udział miłośnicy rowerowych eskapad. Wśród uczestników byli nie tylko mieszkańcy gminy Skrzyszów, ale też sąsiedniego Tarnowa, a nawet goście z innych części Polski, m.in. z Buska Zdroju.

- W gminie Skrzyszów mamy mnóstwo terenów do uprawiania turystyki rowerowej. Co roku lekko modyfikujemy trasę, aby pojawiać się w różnych miejscach. Tegoroczna wiodła w dużej mierze terenami leśnymi, dzięki temu upał aż tak bardzo nie doskwierał uczestnikom. Na dodatek były przystanki w trasie – mówi Marcin Kiwior, wójt Skrzyszowa.

Do pokonania była blisko 30-kilometrowa pętla ze Skrzyszowa, przez Ładną, Pogórską Wolę i Szynwałd. Na rowery usiadły zarówno dzieci, ale też ich rodzice, a niejednokrotnie także dziadkowie – całe, wielopokoleniowe rodziny. Najmłodszy uczestnik miał jedynie 2 lata i dzielnie jechał w siedzisku na rowerze z tatą.

- I właśnie o to nam chodziło, aby wspólnie spędzić niedzielne popołudnie w aktywny sposób i w miłej atmosferze – dodaje wójt.

Sam rajd trwał około trzech godzin. Po nim było spotkanie przy Orliku w Skrzyszowie, połączone z wręczeniem dyplomów pamiątkowych oraz wspólnym grillem.