Do Tarnowa wrócił smog. Bezwietrzna pogoda i zwiększone ogrzewanie budynków z powodu mrozu pogorszyły jakość powietrza w mieście

Jakość powietrza zaczęła pogarszać się w poniedziałek (8 stycznia) wieczorem. Najgorsza sytuacja pod tym względem była o godz. 4 nad ranem we wtorek (9 stycznia). Na stacji pomiarowej inspektoratu ochrony środowiska przy ul. ks. Sitko dopuszczalna norma stężenia pyłu zawieszonego PM 10 była przekroczona ponad trzykrotnie, osiągając wynik 174,9 mikrogramów na metr sześcienny, a PM 2,5 niemal siedmiokrotnie (138,8).

Duże przekroczenia dopuszczalnych norm utrzymywały się w Tarnowie do południa. Później sytuacja nieco się poprawiła, ale wieczorem spodziewany jest znowu wzrost zanieczyszczeń. Związane jest to m.in. z powrotem wielu osób z pracy do domów i rozpalaniem pieców, aby ogrzać budynek. Przyczyną smogu są również spaliny wydobywające się z samochodów w trakcie popołudniowego szczytu komunikacyjnego.

Tarnów jest jednym z kilku rejonów Małopolski, dla których wydane zostało ostrzeżenie o ryzyku wysokiego zanieczyszczenia powietrza. Do północy w mieście obowiązuje 2. stopień zagrożenia.

Należy w tej sytuacji unikać wietrzenia pomieszczeń oraz wysiłku fizycznego na zewnątrz.
Osoby znajdujące się w grupie ryzyka, które powinny unikać wychodzenia na zewnątrz, to m.in. te cierpiące z powodu przewlekłych chorób serca (zwłaszcza niewydolność serca, choroba wieńcowa), zmagające się z przewlekłymi chorobami układu oddechowego (np. astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc). Do tej grupy należą również ludzie starsi, kobiety w ciąży oraz małe dzieci oraz osoby z rozpoznaną chorobą nowotworową.

Za co można dostać mandat w zimie?