Do gmin pod Tarnowem wracają autobusy na nierentownych liniach. Mieszkańcy nie będą już zdani na łaskę zmotoryzowanych sąsiadów

Czermna to najbardziej wysunięta na południowy-wschód miejscowość w powiecie tarnowskim. Problemy z dojazdem do Tarnowa i Szerzyn zaczęły się ponad 10 lat temu wraz z upadkiem tarnowskiego PKS-u. Prywatnym przewoźnikom nie opłacało się wykonywać nierentownych kursów, więcej osób dojeżdża bowiem codziennie do pracy i do szkół w podkarpackim Jaśle.

Doraźne pomysły na organizację wewnątrzgminnych połączeń skończyły się niepowodzeniem. Ale od stycznia bus ma już regularnie jeździć pomiędzy Czermną i Szerzynami. Mają to być cztery kursy dziennie w dni robocze, głównie rano i w godzinach popołudniowych.

- Nie każdy ma prawo jazdy własny samochód, a potrzebuje dojechać do urzędu gminy, aby załatwić ważne sprawy, do sklepu, banku, ośrodka zdrowia czy na rehabilitację. Inni będą mogli przesiąść się w Szerzynach na autobus, którym dojadą do Tuchowa czy do Tarnowa – wylicza Grzegorz Gotfryd, wójt Szerzyn.

Gmina zdobyła rządowe dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych do uruchomienia własnej komunikacji na linii Czermna-Szerzyny-Czermna. Używanego busa, którym wykonywane będą kursy, pozyskała za darmo z jednej z instytucji administracji centralnej. Kierowcą ma być pracownik Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej, który posiada uprawnienia do przewozu ludzi. Jego zmiennik przejdzie w najbliższym czasie wymagany kurs.

Szerzyny to jeden z 70 samorządów, które przy wsparciu środków z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych uruchomią w 2023 roku w całej Małopolsce ponad 250 linii autobusowych.

W powiecie tarnowskim z dofinansowania skorzystały także gminy:

• Ryglice (połączenia z Lubczy do Ryglic – przez Zalasową i przez Kowalową i Joniny),
• Zakliczyn (Paleśnica-Wróblowice, Zakliczyn Rynek- Jamna oraz Zakliczyn Rynek-Dzierżaniny),
• Pleśna (Świebodzin-Pleśna-Łowczówek, Rzuchowa - Dąbrówka Szczepanowska, Rzuchowa - Dąbrówka Szczepanowska-Janowice, Janowice Dolna Wieś – Janowice, Rzuchowa-Lubinka-Janowice),
• Wierzchosławice (Mikołajowice-Wierzchosławice oraz Bobrowniki-Kępa Bogumiłowicka).

Przewozem osób na tych liniach zajmować się będą wyłonione w przetargach prywatne firmy.

- Po tym, jak otwarty został most na Dunajcu w Ostrowie, rozkład jazdy i trasy gminnej komunikacji zostały zmodyfikowane i dostosowane do połączeń wykonywanych przez prywatnych przewoźników. W odróżnieniu od nich „nasze” autobusy jeżdżą również w weekendy, bo nie brakuje osób, które również w soboty i niedziele potrzebują dostać się do miasta – przyznaje Andrzej Mróz, wójt Wierzchosławic.

Autobusy dojeżdżają do granicy Kępy i Tarnowa, gdzie można przesiąść się już na autobus miejski.

W Pleśnej dofinansowane kursy stanowią uzupełnienie dla międzygminnej komunikacji, którą wykonywane są kursy do Tarnowa.

Z kolei w Zakliczynie ci, którzy dojadą nimi do stolicy gminy z którejś z okolicznych wiosek, mogą przesiąść się na Rynku do kolejnego dotowanego z funduszu autobusu, który kursuje na trasie Tarnów-Nowy Sącz przez Zakliczyn i Gródek nad Dunajcem. To połączenie realizuje z kolei województwo małopolskie.

Od ponad dwóch miesięcy małopolskie autobusy jeżdżą również na odrodzonej linii z Tarnowa przez Gorlice do Wysowej Zdroju. Codziennie są to dwa kursy wykonywane tam i z powrotem.

W złożonym 4 listopada 2022 r. do Wojewody Małopolskiego wniosku o dopłatę z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych na rok 2023, województwo zaplanowało w ramach kierunku Wysowa Zdrój-Tarnów, 3 kursy tam i z powrotem, realizowane codziennie.

Najpiękniejsze jarmarki świąteczne w Polsce