Ciąg dalszy problemów z budową tężni solankowej w Parku Piaskówka. Zabrakło pieniędzy na realizację inwestycji

Budowa tężnia w Parku Piaskówka to pomysł Rady Osiedla Piaskówa, która na ten cel przeznaczyła pieniądze z budżetu osiedlowego (400 tysięcy złotych). Instalacja miał być wzorowana na tej, którą uruchomiono na Górze św. Marcina i powstać jeszcze w tym roku, nieopodal miejsca, gdzie dawniej funkcjonowało miasteczko rowerowe.

Z powstaniem obiektu już od początku były problemy. Wyłoniony w pierwszym przetargu firma ze Spytkowic, która złożyła najniższą ofertę (blisko 380 tysięcy), wycofała się tuż przed podpisaniem umowy z miastem. Przyczyna? Niedoszły wykonawca błędnie oszacowała koszty związane z budową instalacji. Przetarg unieważniono i miasto ogłosiło kolejny. Jednak najniższa oferta opiewała tym razem na kwotę około 600 tysięcy złotych, czyli dużo więcej niż na ten cel byli w stanie przeznaczyć radni osiedlowi.

- Miasto nie ma z czego dołożyć do tej inwestycji, więc pojawił się pomysł, żeby rada osiedla przeznaczyła pieniądze z kolejnego budżetu – tłumaczy Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej UMT.

Radni osiedlowi jednak na takie rozwiązanie raczej się nie zgodzą. Ostateczną decyzję mają jednak podjąć w czerwcu na posiedzeniu Rady Osiedla.

- Zastanawiamy się, czy przy takich cenach materiałów jest sens na siłę budować ją teraz, czy poczekać aż będzie taniej, a pieniądze przeznaczyć na inne inwestycje na terenie parku – podkreśla Ryszard Nejman, przewodniczący Rady Osiedla Piaskówka.

Rada Osiedla Piaskówka chciałby w zamian m.in. wyremontować alejki w parku i reaktywować miasteczko rowerowe, a także utwardzić błotnistą ścieżkę łączącą ulicę Czapskiego z terenami zielonymi przy Kantorii, tak by bez problemów mogli korzystać z niej piesi i rowerzyści.