Azoty nadal w Tarnowie, co z fabryką w Mościcach?

Władze spółki świętującej piątą rocznicę giełdowego debiutu zapowiedziały kontynuację polityki sponsorowania lokalnego sportu oraz wspierania przedsięwzięć kulturalnych. Wciąż nie wiadomo natomiast, kiedy i jakich inwestycji doczeka się fabryka w Mościcach.

Na jubileuszowej gali w biurowcu Grupy Azoty pojawił się wczoraj nie tylko obecny zarząd spółki. Z zaproszenia skorzystał minister skarbu, władze województwa, a także byli prezesi firmy. W tym odwołany wiosną Jerzy Marciniak. - To, że siedziba spółki pozostanie w Tarnowie, to w tej chwili w zasadzie pewnik - komentował.

Teraz najważniejszą dla Tarnowa i załogi sprawą będzie ewentualny rozwój fabryki. Tymczasem wciąż nie wiadomo, jaką Tarnów mieć będzie pozycję na liście inwestycji całej grupy kapitałowej. - Puławy mają gotowy program inwestycyjny. Tarnów wygasił go w 2010 roku przystępując do konsolidacji. Nowych planów dla Tarnowa na razie nie ma - zwraca uwagę Andrzej Sikora, przewodniczący zakładowej "Solidarności".

Prezes Grupy Azoty Paweł Jarczewski szczegółów nie ujawnia, ale wspomina o inwestycjach w Tarnowie w produkcję amoniaku, nawozów sztucznych i poliamidów. - Bardzo mocno pracujemy nad programem inwestycyjnym dla całej naszej grupy. We wrześniu powinien być gotowy - dodaje.

Zanim Azoty zajęły się przejmowaniem największych chemicznych spółek, przymierzano się do zainwestowania w Tarnowie gigantycznej kwoty niemal 700 milionów złotych. Przygotowano wówczas projekty dalszej modernizacji produkcji nawozów, rozbudowy Wytwórni Tworzyw Modyfikowanych, budowę drugiej wytwórni poliamidów oraz zwiększenie zdolności produkcyjnych poliacetalu (tworzywa o wysokiej wytrzymałości mechanicznej). - Po aktualizacji portfela inwestycyjnego w grupie część z nich z pewnością zostanie zrealizowana - twierdzi Witold Szczypiński, wiceprezes Grupy Azoty.

Od kwietniowej zmiany prezesa, spółka wciąż uzgadnia z samorządem Tarnowa pakiet przedsięwzięć, które zamierza wspierać - od sportu przez edukację po kulturę. Do rozstrzygnięcia pozostaje między innymi kwestia sponsorowania drużyny żużlowej Unii Tarnów. Aktualna umowa sponsorska wygaśnie po zakończeniu tegorocznego sezonu. Prezes Jarczewski przyznaje, że rozmowy na temat przyszłości tej dyscypliny już w tej chwili trwają. - Układamy ze spółką żużlową formułę współpracy na następne lata - dodaje.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Azoty zainteresowane są umową na trzy lata. Ale chcą ją obwarować określonymi celami sportowymi, czyli zajmowaniem przez zespół miejsc w pierwszej czwórce najlepszej żużlowej ligi świata.

Azoty pozostaną również mecenasem kulturalnym. Kontynuowane mają być m.in. Azoty Grand Festiwal, Azoty Tarnów International Jazz Contest.

**Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i

**