Zmasowane ataki oszustów w Tarnowie. Seniorzy oddali im kilkadziesiąt tysięcy złotych! Nabrać się dała również córka jednego z nich

FLESZ - Nowe obostrzenia od 15 grudnia!

W środę (8 grudnia) u 79-letniego tarnowianina zadzwonił telefon stacjonarny. Rozmówca przedstawił się jako policjant CBŚP. Powiedział mężczyźnie, że wie o sporych oszczędnościach, które ten trzyma w mieszkaniu. Ale przekonywał go, że emerytura przynoszona mu przez listonosza, prawdopodobnie była wypłacana w fałszywych banknotach.

Starszy pan uwierzył, że powinien teraz całą gotówkę zgromadzoną w domu udostępnić policyjnym służbom, by zostały sprawdzone. Po kontroli, po mniej więcej pół godzinie gotówka miała wrócić do właściciela.

Chwilę później do mieszkania zapukał osobnik podający się za policjanta CBŚP, a 79-latek wręczył mu ponad 53 tys. zł. Dopiero gdy oszust z pieniędzmi nie wracał, zadzwonił na policję.

Dzień wcześniej (7 grudnia) ofiarą oszusta padł 69-latek. Tarnowianin otrzymał telefon od fałszywego policjanta CBŚP, jakoby miał paść ofiarą oszustwa i by się zabezpieczyć, powinien przekazać służbom pieniądze Emeryt poprosił o pomoc 25-letnią córkę. Wręczył jej 19 tysięcy złotych w gotówce, a ta zgodnie z instrukcją oszustów zostawiła pieniądze w kopercie na ławce wiaty przystankowej w Tarnowie.

Policja ponawia apele o czujność i rozwagę.

- Nadchodzą święta, jesteśmy bardziej roztargnieni niż zwykle, podczas gdy powinniśmy zachować większą czujność. Pamiętajmy, policjanci nigdy nie proszą ludzi o pieniądze, dlatego nigdy ich nie przekazujmy! – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.