Wybory PO Tarnów: Były żużlowiec nowym szefem PO
Przed zjazdem miejskim sporo spekulowano na temat szykujących się zmian w lokalnych władzach PO. - Partyjna opozycja miała wielką ochotę pozbawić władzy posłankę Augustyn - mówi jeden z byłych działaczy partii.
Jednak w dniach poprzedzających wybory sporo się zmieniło. W rezultacie posłanka zrezygnowała z planów reelekcji, a sama zgłosiła kandydaturę Wardzały na szefa struktur. Innych personalnych propozycji nie było. Jedynego kandydata poparło w tajnym głosowaniu 119 ze 124 uczestników zjazdu.
- To dla mnie olbrzymi kredyt zaufania - mówi nowo wybrany przewodniczący. Nie zaprzecza, że w partii są różnice zdań. - To naturalne zjawisko, a ja będę odpowiedzialny za ich łagodzenie - dodaje.
Robert Wardzała w polityce uchodzi za osobę unikającą konfliktów. Kojarzony jest z otoczeniem Donalda Tuska. Potwierdzeniem jego notowań był fakt znalezienia się Wardzały w komisji skrutacyjnej podczas wyborów szefa całej partii. Wynik elekcji w Tarnowie to dowód na umacnianie pozycji byłego żużlowca, a obecnie posła.
- Do rady powiatowej, spośród której wybrany zostanie nowy zarząd partii, Wardzała wprowadził kilka nowych osób ze swojego otoczenia - zauważa jeden z działaczy.
Wydarzenia partyjnego zjazdu w Tarnowie nie oznaczają pozbawienia wpływów Urszuli Augustyn, wiceprzewodniczącej parlamentarnego klubu PO.
- Jesteśmy świadomi, że zbliża się trudny okres i wybory. Dlatego dzielimy się odpowiedzialnością i obowiązkami - komentuje Augustyn. Jest pewne, że podczas wyborów zarządu grodzkiego partii zostanie jedną z wiceprzewodniczących. Na tym nie koniec przetasowań w PO. W tarnowskim powiecie ziemskim długoletni szef struktur Mirosław Banach też nie stanął do wyborów. Jego następcą został Bernard Karasiewicz, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie. Z kierowania PO w powiecie dąbrowskim zrezygnował radny wojewódzki Bolesław Łączyński.
- Niezwykle trudno jest łączyć te obowiązki z funkcją radnego i zawodem rolnika - mówi. Nowym przewodniczącym został Michał Wolak z Radgoszczy - nauczyciel matematyki i strażak ochotnik. Bez zmian obeszło się w powiecie bocheńskim. Ster władzy w PO pozostał tam w rękach starosty Jacka Pająka. Poparli go wszyscy uczestnicy zjazdu. Ostatnią niewiadomą pozostają decyzje w powiecie brzeskim.
- Prawdopodobnie spotkamy się na zjeździe w najbliższą sobotę - mówi Jan Musiał, aktualny szef PO.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?