Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wkrótce rozpoczęcie budowy obwodnicy Hubenic i Kozłowa w powiecie dąbrowskim. Ruch ciężkich pojazdów nie ominie jednak Borusowej

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Trasa do mostu w Borusowej wiedzie wąskimi ulicami między domostwami w Kozłowie, Hubenicach i Borusowej. Ruch jest bardzo duży
Trasa do mostu w Borusowej wiedzie wąskimi ulicami między domostwami w Kozłowie, Hubenicach i Borusowej. Ruch jest bardzo duży Robert Gąsiorek
W ciągu najbliższych tygodni powinna rozpocząć się budowa obwodnicy Hubenic i Kozłowa w gminie Gręboszów na Powiślu Dąbrowskim. Miejscowości są obecnie rozjeżdżane przez samochody jadące od mostu w Borusowej. Ciężki ruch po wybudowaniu obwodnicy nie ominie jednak samej Borusowej. Tam wyremontowano odcinek drogi wojewódzkiej nr 973, ale mieszkańcy mają do wykonanej inwestycji spore zastrzeżenia.

Polska pierwsza w rankingu CNN

od 16 lat

W grudniu minęły dwa lata od otwarcia mostu w Borusowej. Przeprawa, która połączyła Małopolskę z województwem świętokrzyskim, przede wszystkim usprawniła komunikację między regionami, skracając m.in. drogę z Tarnowa w kierunku Kielc. Oprócz plusów nowej przeprawy są jednak także minusy. O nich mogą mówić przede wszystkim mieszkańcy Borusowej, Kozłowa i Hubenic. Przez ulice w tych miejscowościach codziennie przejeżdżają teraz setki aut, w tym sporo samochodów ciężarowych.

- To kręta i wąska droga i mieszkańcy mają problemy z codziennym funkcjonowaniem - przyznaje Krzysztof Gil, wójt gminy Gręboszów.

Obwodnica będzie, ale tylko Kozłowa i Hubenic

Jest szansa, że mieszkańcy Kozłowa i Hubenic wkrótce odetchną z ulgą. Trwają właśnie przygotowania do rozpoczęcia budowy obwodnicy tych miejscowości. Inwestycja za ponad 75 milionów złotych, która dofinansowana jest z Polskiego Ładu, powinna ruszyć lada moment.

- W ubiegłym tygodniu gościliśmy przedstawicieli firmy, która ma budować obwodnicę. Rozpoczęto już budowę miasteczka dla pracowników i parku maszynowego. Liczymy, że prace za niedługo się rozpoczną - mówi wójt Gil.

O ile u mieszkańców Kozłowa i Hubenic pojawiła się nadzieja, że ich koszmar związany z dużym ruchem między domami w końcu się skończy, to w zupełnie innych humorach są ludzie w Borusowej. Pierwotnie obwodnica miała również wyprowadzić ruch z tej wioski, ale tereny, po których miała przebiegać został wpisany przez Wody Polskie jako polder zalewowy.

- Interweniujemy w Wodach Polskich oraz w Ministerstwie Infrastruktury, aby to zmienić - zaznacza wójt gminy Gręboszów.

Droga w Borusowej po remoncie, ale za wąska

Na razie Zarząd Dróg Wojewódzkich wyremontował drogę przebiegającą przez Borusową. Mieszkańcy nie są jednak zadowoleni z przeprowadzonej inwestycji. Na jednym z fragmentów drogi po obu stronach jezdni postawiono wysokie krawężniki, które ograniczają szerokość drogi. Maszyny rolnicze i auta ciężarowe mają problemy, żeby się wyminąć.

- Tu się dzieją okropne rzeczy. Trzeba się pilnować, składać lusterka, a i tak w jakiś sposób podczas mijania jeden z pojazdów musi najechać na krawężnik, a każdy boi się uszkodzenia felgi lub opony - kręci głową Ryszard Smoła, sołtys Borusowej.

Władze gminy Gręboszów interweniują w tej sprawie w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, ale drogowcy nie widzą żadnego problemu i twierdzą, że droga została przebudowana zgodnie z przepisami.

- Będziemy cały czas sugerować, aby przynajmniej jedną stronę drogi zmodernizować, tak by większe pojazdy mogły zjechać na pobocze i bezpiecznie się wyminąć - zapewnia Krzysztof Gil.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wkrótce rozpoczęcie budowy obwodnicy Hubenic i Kozłowa w powiecie dąbrowskim. Ruch ciężkich pojazdów nie ominie jednak Borusowej - Dąbrowa Tarnowska Nasze Miasto

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto