Tak wygląda tworzenie siatek maskujących przez Ukrainki mieszkające w Tarnowie
Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Jedna z pracowni Pałacu Młodzieży w Tarnowie od pewnego czasu zamieniła się w nietypową szwalnię. Codziennie w godz. 10-17 spotykają się w niej Ukrainki, które po agresji Rosji na ich ojczyznę przyjechały do miasta pod Górą św. Marcina. Chciały wspierać mężów, ojców i braci walczących z agresją jak tylko potrafią. Zdecydowały się wytwarzać siatki maskujące, które pomagają w kamuflażu snajperów oraz zwiadowców na linii frontu.
- Jedna z nas ma brata, który jest snajperem, więc plecie te siatki z myślą, że właśnie to może uratować jego życie - opowiada Oksana Golesz.
W Tarnowie tworzą kamuflaż dla żołnierzy walczących na ukraińskim froncie
Produkcja siatki maskującej jest bardzo pracochłonna i czasochłonna. W jej plecenie zaangażowanych jest w sumie kilkadziesiąt Ukrainek. Do tej pory udało się im wykonać trzy takie ubiory kamuflujące.
- Wykonanie jednej siatki zajmuje, w zależności od ilości osób w to zaangażowanych, od tygodnia do dwóch tygodni - mówi Oksana.
Kamuflaż dla żołnierzy robiony jest z worków jutowych ciętych na mniejsze kawałki, a potem dzielonych na niteczki. Potem są one farbowane i po wyschnięciu plecione na siatce. Materiały sprowadzane są z Ukrainy. Ostatnio paniom udało się załatwić z Gdańska stare sieci rybackie, które mają wkrótce trafić do Tarnowa.
- Jeśli jednak ktoś miałby jeszcze worki jutowe i nie są mu potrzebne, to bardzo chętnie przyjmiemy. Nawet pojedyncze sztuki - podkreśla Oksana Golesz.
Ukrainki przygotowują się już również do tworzenia maskownic na zimę. Będą potrzebowały starych pościeli oraz prześcieradeł.
Ukrainki w Tarnowie szukają nowego miejsca na szwalnię
Od września szwalnia będzie musiała zmienić lokalizację. - We wrześniu Pałac Młodzieży wznawia swoje normalne zajęcia i pracownie będą wykorzystywane przez dzieci i młodzież. Szukamy jakiegoś innego pomieszczenia, mniej więcej wielkości sali lekcyjnej, w której panie mogłyby kontynuować prace - mówi Grzegorz Habel, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego Urzędu Miasta Tarnowa.
Każdy, kto mógłby udostępnić takie pomieszczenia proszony jest o kontakt pod nr. tel. 534 996 110
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Wakacyjna moda prosto z tarnowskiego Burku dlań pań, panów, dzieci [ZDJĘCIA, CENY]
- Julia, "Królowa życia" z Tarnowa, maluje zwłoki i projektuje trumny
- Nowe atrakcje zaledwie pół godziny drogi z Tarnowa. Latoszyn-Zdrój rozwija ofertę
- Które miasta regionu tarnowskiego wyludniają się, a gdzie populacja rośnie? [RANKING]
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?