MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Unia pokonana prze Wieliczkę

Marcin Foltyn
Po wygranej w ubiegłym tygodniu z Nidą Pińczów wydawało się, że piłkarze tarnowskich "Jaskółek" są na dobrej drodze do przełamania kryzysu i rozpoczęcia marszu w górę tabeli.

Nic z tego, bowiem porażka podopiecznych Marcina Manelskiego w kiepskim stylu z Górnikiem Wieliczka jasno pokazuje, że tarnowski zespół nadal jest pogrążony w kryzysie.

Początek spotkania można puszczać dzieciom na dobranoc. Zawodnicy obu zespołów grali antyfutbol. Aż kwadrans trzeba było czekać na pierwszy strzał na bramkę. Uderzenie Ślęzaka było jednak bardzo niecelne. Podobnie zresztą jak uderzenie Winiarskiego kilka minut później.

Ten, kto myślał, że po długim okresie zmagań w środku pola gra jeszcze w pierwszej połowie zacznie cieszyć oko, był w błędzie. Już do końca pierwszej części strzały na bramkę notowano bardzo sporadycznie. Jeśli już, to znacznie mijały cel. W przerwie meczu odbył się konkurs rzutów karnych z udziałem kibiców, organizowany przez jeden z tarnowskich torów kartingowych.

Emocje związane z głównymi aktorami niedzielnego widowiska zaczęły się po przerwie. Kagize ładnie opanował piłkę i posłał płaskie dośrodkowanie w pole karne Unii. Tam Obrzut znakomicie przepuścił piłkę, która trafiła do Nowaka, a ten pewnym strzałem zapewnił swojemu zespołowi sensacyjne, lecz całkowicie zasłużone prowadzenie.

Tarnowianie szybko próbowali odpowiedzieć, ale Ślęzak znacznie się pomylił. Chwilę później ponownie groźnie było pod bramką Szuby. Piłka dośrodkowana przez Nowaka z rzutu wolnego niespodziewanie trafiła w poprzeczkę. Wydawało się, że Unia ruszy do odrabiania strat, goście jednak wydatnie w tym przeszkadzali.

Dopiero w 69 minucie główkował Kroker, lecz strzelił w poprzeczkę. Po kontrze Górnika Nowak w sytuacji sam na sam trafił w Szubę. Minutę później Witek zdobył bramkę, ale arbiter dopatrzył się zagrania ręką przez zawodnika Unii.

W 83 minucie bardzo nieodpowiedzialnie zachował się Szuba, który najpierw wyszedł na 20 metr, by następnie dać się ograć rywalowi, kosząc go w polu karnym równo z trawą. Sędzia nie miał wątpliwości i usunął go z boiska, a wynik meczu strzałem z rzutu karnego ustalił Nowak.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda
prawda o kryminalnej Małopolsce
www.kryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto