Umowa o współpracy Tarnowa z Tarnopolem zawieszona, ale transporty z pomocą na wschód wciąż jadą. Prezydent chce wstrzymania uchwały

Tarnów i Tarnopol łączy kilkusetletnia historia za sprawą Jana Tarnowskiego. To właśnie hetman wielki koronny i najwybitniejsza postać Tarnowa założył w XVI wieku Tarnopol. Oba miasta od 2004 roku miały zawartą umowę partnerską. Została ona jednak w ub. roku zawieszona przez Tarnów po tym, jak radni w Tarnopolu zdecydowali o nazwaniu tamtejszego stadionu imieniem Romana Szuchewycza, który stał za ludobójstwem polskiej ludności na Wołyniu.

- W obliczu wojny rozbieżności historyczne zostały automatycznie odłożone na bok. Niemniej jednak formalnie ta umowa między oboma miastami jest w tym momencie cały czas zamrożona i pomoc, którą organizuje prezydent i Tarnów jest tak naprawdę kierowana do Tarnopola wbrew decyzji rady – przyznaje Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.

Stąd apel prezydenta Tarnowa do szefów klubów radnych oraz do przewodniczącego RM o wstrzymanie obowiązywania decyzji z czerwca ubiegłego roku o zawieszeniu współpracy partnerskiej z Tarnopolem.

Tarnów ma na Ukrainie trzech partnerów. Poza Tarnopolem jest to także Winnica i Biała Cerkiew. W ciągu trzech tygodni działań wojennych z Tarnowa wysłanych zostało do nich w sumie sześć transportów z darami i pomocą humanitarną. Jeden z nich zawiozła m.in. ciężarówka, która specjalnie przyjechała z Tarnopola, a prezydent Tarnowa jest w bezpośrednim kontakcie z jego władzami, w tym z merem miasta.

- W obliczu tragedii wojny oraz planów Rosji, zmierzającej do całkowitego zniszczenia Ukrainy, proponuję uchylenie na najbliższym posiedzeniu Rady Miejskiej Tarnowa uchwały w sprawie zawieszenia współpracy z Tarnopolem i przeniesienia sporu o nadanie imienia tarnopolskiemu stadionowi do odrębnego trybu, który pozwoli oddzielić obecną pomoc humanitarną od oczywistych różnic w ocenach naszej wspólnej, trudnej historii – napisał Roman Ciepiela w mejlu skierowanym do szefów klubów oraz do Jakuba Kwaśnego - przewodniczącego Rady Miejskiej w Tarnowie.

Na razie taka inicjatywa uchwałodawcza do rady nie wpłynęła, ale – jak wyjaśnia Jakub Kwaśny – jeśli prezydent zgłosi taki projekt, to z pewnością będzie on przedmiotem dyskusji. Najbliższa sesja RM w Tarnowie planowana jest 31 marca.

FLESZ - Rosjanie zabijają coraz więcej cywilów