Udało się uprzątnąć ruiny dawnego zamku na Górze św. Marcina w Tarnowie. W sobotę i niedzielę odbędzie się na nich wielki turniej rycerski

To już siedemnasta odsłona Zamkomanii - wyjątkowego projektu edukacyjno-kulturalnego, któremu przyświeca idea przypomnienia ważnych postaci i wydarzeń z historii miasta, związanych z Zamkiem Tarnowskim. Kulminacyjnym i najbardziej widowiskowym punktem projektu jest organizowany od 15 lat Tarnowski Turniej Rycerski, w którym rywalizują rycerze oraz osobno łucznicy. Wydarzenie, które planowane jest na najbliższy, czerwcowy weekend, poprzedziło wielkie sprzątanie zamkowego wzgórza.

- Kiedy zaczynaliśmy porządki, nie było w ogóle widać ruin zamku. Wszystko było zarośnięte wysoką trawą oraz różnego rodzaju zakrzaczeniami. Po tygodniu intensywnych prac udało się odsłonić pozostałości murów, choć te w zastraszającym tempie znikają. Pozostawienie ich w takim stanie powoduje, że są bardzo podatne na warunki atmosferyczne i resztki zamku dosłownie na naszych oczach się rozsypują – mówi z ubolewaniem Ewa Kropiowska, prezes Stowarzyszenia Zamek Tarnowski.

Jak zauważa, gdyby nie organizowana co roku Zamkomania, wzgórze byłoby już całkowicie zarośnięte przez samosiejki i chaszcze.
- Dzięki temu, że to sprzątamy, to jest tu też nieco bezpieczniej. Ci, którzy wchodzą na ruiny, aby spojrzeć z wysoka na miasto, widzą, gdzie można postawić nogę bez obaw, że nie wpadną do jakieś dziury czy urwiska – dodaje Ewa Kropiowska.

W porządkowanie zamkowego wzgórza włączyło się liczne grono społeczników przy wsparciu miasta, które wykosiło działkę, o którą toczy spór z Sanguszkami. Prace te odbyły się za ich wiedzą i zgodą, podobnie jak ma to miejsce z turniejem. Udział w nim zapowiedziały bractwa rycerskie i drużyny łucznicze z całego kraju. Będą stoiska dawnych rzemiosł, a w programie wydarzenia są również inne, atrakcyjne punkty.

- Rozegrany zostanie szereg konkurencji związanych ze średniowiecznym fechtunkiem - wyjaśnia Łukasz Wójcik z Bractwa św. Jakuba, które jest współorganizatorem jubileuszowego turnieju. Będzie przebiegał on tak, aby jak najlepiej pokazać ewolucję historycznego uzbrojenia i sposobu walki.

Po nich będą pojedynki drużynowe, a na koniec sobotnich zmagań zaplanowano "szturm na zamek", czyli inscenizację bitwy.
Rozegrane zostaną mecze "średniowiecznego futbolu" a specjalnie dla kobiet dedykowany będzie "bieg dam".
Wszystko to odbędzie się w otoczeniu średniowiecznego obozowiska, gdzie na ciekawskich czekać będą w pełni wyposażone, ręcznie szyte namioty i rekonstruktorzy otwarci na to, aby podzielić się swoją wiedzą i pasją.

Nie zabraknie muzyki, tańców dworskich, które nie tylko będzie można podziwiać ale także samemu nauczyć się je wykonywać.

Tradycją wydarzenia, które co roku cieszy się dużą popularnością, jest zwiedzanie zamku z przewodnikiem. W sobotę o godz. 15 w historyczną podróż zabierze dr Krzysztof Moskal.

Ci, którzy skorzystają z zaproszenia będą mieli okazję zobaczyć również specjalnie wykonaną wizualizację tego, jak mógł wyglądać w czasach świetności zamek na Górze św. Marcina.

Tak wygląda zielona oaza w samym sercu Tarnowa