MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie smaki Wielkanocy

Paweł Chwał
fot. Karol Szmagalski
Region tarnowski słynie z pysznej kuchni, której trudno szukać gdzie indziej. Podtarnowskie wsie to prawdziwa skarbnica kulinarnych niezwykłości. Ich bogactwo objawia się zwłaszcza przy okazji Wielkanocy, czego przykładem są wystawy i kiermasze. Stoły aż uginają się od kolorowych wypieków, aromatycznych wędlin, czy pachnącego pieczywa, wypiekanego według przepisów przekazywanych niejednokrotnie z pokolenia na pokolenie.

Grażyna Maduzia z Koła Gospodyń Wiejskich w Nagawczynie nie wyobraża sobie śniadania wielkanocnego bez tradycyjnego żuru, oczywiście z poświęconym dzień wcześniej jajkiem, kiełbaską własnego wyrobu i chrzanem. Do tego specjalnie pieczony na święta chleb. - To tradycja. Bez tego żuru święta nie miałyby swojego niepowtarzalnego uroku - opowiada gospodyni, która w głowie ma setki przepisów potraw na różne okazje.

Czytaj także: Tarnów: rynek dla kurczaków

Polską kuchnią próbowała zarazić m.in. Amerykanów podczas kilkuletniego pobytu w USA. - Nie mogłam ścierpieć tego, co oni tam jedzą. Wszystko na jedną nutę. O jakiejkolwiek inwencji w przygotowywaniu posiłków nie ma tam mowy. Nie to, co u nas - zauważa. Co ciekawe, to w Stanach, odkryła na nowo smak zapomnianej nagawczyńskiej potrawy. - Co to jest? Jakbym znała skądś, z domu rodzinnego ten smak - pytała krewnych. A oni, w Chicago w śmiech. - Jak to - powiadają. - Przecież to nasza kwasówka! Przywieźliśmy tu, do Ameryki, przepis zapamiętany jeszcze z Polski. I gotujemy sobie.

Historię tę opisał w wydanej przez gminę Dębica "Księdze Gminnych Przysmaków" Zygmunt Szych, zauważając, że wraz z otwarciem się na Europę zachłysnęliśmy się bakłażanami, oliwkami, łososiami i innymi produktami, zapominając o rodzimym bogactwie kulinarnym. - Na szczęście na krótko. Zarzucone na chwilę przepisy, jakie dawniej były ozdobą stołów, znów wracają do łask. Dzięki Bogu - dodaje. W księdze znalazło się w sumie 86 przepisów autorstwa miejscowych gospodyń.

Czytaj także: Tarnowskie: zwłoki poszukiwanego mężczyzny znaleziono w strumieniu

Wcześniej podobne publikacje ukazały się dwukrotnie w Brzostku, gdzie w zbieraniu zapomnianych przepisów do książki kucharskiej zaangażowało się kilkadziesiąt osób. Brzostek kilka lat temu postawił na promocję gminy przez kulinaria w myśl zasady "przez żołądek do serca". Miejscowe specjały mieli okazję kosztować m.in. dziennikarze z całego kraju, ścigający się w rajdzie samochodowym. A niedawno, w ramach projektu "Zasiądźmy przy wspólnym stole" zorganizowano tutaj z rozmachem konkurs na najsmaczniejsze danie babci. Na stołach gościły wykonane wg indywidulanych przepisów m.in. studzielina babci Jasi, chrzan babci Krysi, czy gołąbki babci Zosi.

- Aby coś było smaczne, musi być przygotowane nie tylko z sercem, wg dobrej receptury i ze świeżych produktów - podkreśla Stanisław Jarosz, właściciel firmy Taurus z Pilzna, która może pochwalić się prestiżowymi godłami "Teraz Polska" już dla czterech swoich wyrobów. Jak mówi, wędliny spod Tarnowa robią furorę wśród konserów smaku dlatego, że mięso do ich wytworzenia pochodzi najczęściej od miejscowych rolników, a nie z tuczarni, gdzie zwierzęta faszeruje się sztucznymi paszami.

Próżno szukać gdzie indziej takich potraw, jak pacafoły (kulki ziemniaczano-serowe), bedłka i fitka (polewki) czy patelniok (rodzaj placka ziemniaczanego). To wyłącznie nasza specjalność.

Zrób to sam!

Pascha wielkanocna
0,5 kg sera, pół kostki masła, 2 żółtka, 3/4 szklanku cukru- pudru, galaretka cytrynowa, 10 dag rodzynek, 5 dkg orzechów, mandarynki i inne bakalia.
Ser zemleć, galaretkę rozpuścić w 1 szklance wody, masło utrzeć z cukrem i żółtkami, dać ser, a na końcu wlać stygnącą galaretkę, rodzynki i bakalia. Wlać do formy wyłożonej gazą, udekorować. Wstawić do lodówki do stężenia. Po schłodzeniu zdjąć gazę.


Chrzan z Pustkowa

5 łyżek chrzanu utartego z korzenia, 5 jajek, 5 łyżek octu, tyle samo cukru. Na gotująca wodę wlewamy rozbite jajka ciągle mieszając, do uzyskania gęstości budyniu. Zdejmujemy z kuchni, dodajemy chrzan i masło, dokładnie mieszamy. Gotowe!

Żurek po braciejowsku
Grzyby suszone myjemy, moczymy przez kilka godzin i gotujemy, kroimy w paseczki, łączymy z wywarem, który wzbogacamy teraz szklanką śmietany wymieszaną z mąką żytnią i kwasem. Gotujemy i doprawiamy do smaku. Podajemy z ziemniakami z wody posypanymi skwarkami z wędzonego boczku albo słoniny.


Babka brzostecka

4 jajka, 1 szklanka cukru, 1 szkl. maki pszennej, 1 szkl. mąki ziemniaczanej, 1 margaryna (stopić), proszek do pieczenia, kakao.
Białka ubić, dodać cukier, żółtka i resztę składników. Do części ciasta można dodać kakao. Ciasto wlać do formy na babkę, wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą. Piec ok. 50 minut.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto