Najgorsza sytuacja panowała w południowych gminach powiatu tarnowskiego. W Skrzyszowie podtopione zostało jedno gospodarstwo, w Zakliczynie kilka, w Rzepienniku Strzyżewskim woda z Rzepianki rozlała się na sąsiednie pola, a w Chojniku strażacy zabezpieczali kościół workami z piaskiem, bo miejscowe potoki były o krok od przelania się przez brzegi.
- Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Co chwilę ktoś dzwoni, informując o zagrożeniu. Jeżeli zaraz nie przestanie padać, będziemy mieć powtórkę z czerwca - relacjonował tuż przed południem Piotr Latocha, dyżurny operacyjny powiatu w tarnowskiej PSP.
Wysoki, niemal jak podczas wiosennych powodzi, był wczoraj przed południem przepływający przez Tarnów Wątok. Przy przejeździe kolejowym na ulicy Tuchowskiej rzeka zaczęła wlewać się już na drogę.
- Ruch w tym miejscu nie został zamknięty, ale samochody mogły korzystać tylko z połowy jezdni, bo na drugiej stało sporo wody - mówi Piotr Baran, oficer dyżurny Straży Miejskiej.
Strażnicy wspólnie z pracownikami Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich interweniowali w sumie w kilkunastu miejscach, gdzie woda nie była w stanie spłynąć, z powodu zatkanych studzienek kanalizacyjnych. Strażacy z pompami działali m.in. przy ul. Dobrzańskiego, gdzie utworzyło się spore rozlewisko.
- Biała i Dunajec przybierają, ale na szczęście nie na tyle, abyśmy mieli się czego obawiać. Niemniej jednak wszystkie służby, mimo niedzieli, są w pełnej gotowości - zapewniał nas Janusz Górecki z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Tarnowie.
Na podwyższający się poziom Uszwicy z niepokojem spoglądali wczoraj zwłaszcza mieszkańcy gminy Szczurowa i Woli Rogowskiej.
- Wyrwę w Księżach Kopaczach udało nam się załatać, ale wały niebezpiecznie przesiąkają w Borowej Strudze i Włoszynie, a prognozy meteo na ten tydzień wciąż nie są korzystne - zauważa Marian Zalewski, wójt Szczurowej.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?