Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Z pomnika usunięto kobiety oraz dzieci

Paweł Chwał
Ryszard Lis wiele lat zabiegał o to, aby plac, na którym stoi pomnik I transportu nosił nazwę Więźniów KL Auschwitz, a nie Oświęcimia. Jego staraniem z monumentu usunięto sylwetki kobiet i dzieci
Ryszard Lis wiele lat zabiegał o to, aby plac, na którym stoi pomnik I transportu nosił nazwę Więźniów KL Auschwitz, a nie Oświęcimia. Jego staraniem z monumentu usunięto sylwetki kobiet i dzieci Paweł Chwał
W ramach przywracania prawdy historycznej poprawiono pomnik I transportu do KL Auschwitz. Dzisiaj i jutro w Tarnowie i Oświęcimiu odbędą się uroczyste obchody 75. rocznicy tego wydarzenia.

WIDEO: Na Pomniku I Transportu zamienili kobiety na mężczyzn

Autor: Paweł Chwał, Gazeta Krakowska

Tarnowski pomnik upamiętniający I transport więźniów do KL Auschwitz przeszedł metamorfozę. Teraz bardziej odpowiada prawdzie historycznej. W poniedziałek przeszedł odbiór techniczny, a już dziś odbędą się przy nim uroczystości 75. rocznicy tamtego wydarzenia.

To już nie ten sam pomnik
Z umieszczonego na betonowej płycie metalowego fryzu symbolizującego pochód więźniów do obozu śmierci wycięto część postaci kobiecych i dziecięcych, a w kilku przypadkach umiejętnie uformowano je na nowo tak, aby przypominały... mężczyzn.
- W I transporcie byli w głównej mierze polscy więźniowie polityczni: członkowie ruchu oporu, działacze polityczni i społeczni, żołnierze zatrzymani po kampanii wrześniowej podczas próby przekroczenia południowej granicy Polski. Jeśli ktoś przyjechał do Tarnowa i stanął przy pomniku nie wiedząc o tym, mógł odnieść błędne wrażenie, że znajdowały się w nim także kobiety i dzieci, a to nieprawda - mówi Ryszard Lis, prezes tarnowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem.

W ramach prostowania prawdy historycznej z monumentu usunięto tabliczki z napisem Oświęcim, a plac, na którym stoi pomnik - po wieloletnich staraniach zyskał nową nazwę. Obecnie nie jest to już Plac Wieźniów Oświęcimia, ale Więźniów KL Auschwitz.
O tym, że właśnie z tego miejsca 14 czerwca 1940 roku wyruszył I transport 728 polskich więźniów politycznych do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz dowiedzieć możemy się już z nowej, sporych rozmiarów tablicy. Zamocowana została ona przed monumentem w miejscu, gdzie wcześniej znajdował się gazowy znicz, odpalany przy okazji uroczystości rocznicowych.
Całość uzupełniają, ustawione za pomnikiem maszty na flagi oraz wkomponowany w chodnik bruk, na który natrafili kilka miesięcy temu robotnicy remontujący tory przy ul. Krakowskiej. To po nim najprawdopodobniej szli pierwsi więźniowie do pociągu stojącego przy rampie kolejowej, który zabrał ich później do obozu śmierci. W planach jest jeszcze ustawienie obok odnowionego pomnika marmurowych tablic, układających się w kształt otwartej księgi pamięci, na których wyryte zostaną nazwiska wszystkich 728 uczestników I transportu z ich numerami obozowymi.

Dwa dni obchodów
W najbliższą niedzielę przypada dokładnie 75. rocznica tego wydarzenia. Z tej okazji w Tarnowie już dzisiaj rozpoczną się uroczystości, w których weźmie udział m.in. kilku ostatnich żyjących uczestników I transportu.
O godz. 11 w auli PWSZ rozpocznie się sesja naukowa dla uczniów szkół z Tarnowa i Oświęcimia (przyjedzie ich ok. 50). O godz. 12 w ratuszu zaplanowano spotkanie władz Tarnowa i Oświęcimia (obecni będą m.in. prezydenci i radni obu miast) a o 13.15 - uroczystości przy pomniku I transportu.
Jutro, o 8 rano, spod pomnika, ulicami: Wałową, Krakowską przejdzie symboliczny marsz pamięci pod dworzec kolejowy, skąd jego uczestnicy pojadą - nie pociągiem, jak 75 lat temu, ale autokarami - do Oświęcimia, gdzie zaplanowano dalszą część uroczystości rocznicowych.

Rozmawiamy z Ottonem Schierem, projektantem tarnowskiego pomnika I transportu.

- Podoba się panu nowy wygląd pomnika?
Pomnik zmienił się nie tylko pod względem historycznym - teraz bardziej odpowiada prawdzie , ale też pod względem architektonicznym. Tablica informująca o tym, komu jest on dedykowany, jest teraz zdecydowanie lepiej widoczna. Wcześniej dzieci nie były w stanie odczytywać napisu, bo był on w poziomie. Dzięki temu, że podbudowa została pochylona, to umieszczona na niej nowa płyta jest czytelna nie tylko dla dorosłych, ale też dla najmłodszych.
- Dlaczego umieścił pan pierwotnie postacie kobiet i dzieci na tym pomniku?
Bo nikt mi wtedy nie powiedział, że było inaczej. To było ponad 40 lat temu i wiedza na temat I transportu była zdecydowanie uboższa niż dzisiaj. Dzieci i kobiety do Auschwitz przecież również trafiały, choć akurat w I transporcie ich rzeczywiście nie było.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto