MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Wojna o miejsca postojowe na ul. Ostrogskich zażegnana. Miasto wyznaczyło parkingi, z których mogą korzystać również działkowcy

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Ulica Ostrogskich objęta jest strefą zamieszkania, ale wyznaczono na niej miejsca do parkowania, gdzie można pozostawiać samochody bez obaw o mandat. Korzystają z nich zarówno działkowcy, jak i petenci wydziału komunikacji
Ulica Ostrogskich objęta jest strefą zamieszkania, ale wyznaczono na niej miejsca do parkowania, gdzie można pozostawiać samochody bez obaw o mandat. Korzystają z nich zarówno działkowcy, jak i petenci wydziału komunikacji Paweł Chwał
Właściciele ponad stu ogródków działkowych w Tarnowie znowu mogą pozostawiać swoje samochody przy ul. Ostrogskich, blisko swoich działek. Po tym, jak opisaliśmy sprawę na łamach Gazety Krakowskiej, udało się rozwiązać problem i wyznaczyć miejsca parkingowe wzdłuż ulicy, która znajduje się w strefie zamieszkania.

Policja postraszyła kierowców mandatami na ul. Ostrogskich w Tarnowie

Działkowcy, których samochody stały zaparkowane przy ul. Ostrogskich – vis a vis swoich działek, ze zdziwieniem znajdowali na początku sierpnia za szybami swoich pojazdów wystawione przez policję wezwania do zapłaty za nieprawidłowe parkowanie. Bo choć ulica od kilku lat oznaczona jest znakiem „Strefa Zamieszkania”, co wyklucza pozostawianie aut poza wyznaczonymi miejscami, to dotąd nikt specjalnie tym zakazem się nie przejmował. Stojące przy prawej krawędzi pojazdy nie powodowały utrudnień w ruchu i nie sprawiały problemów mieszkańcom.

Sytuacja zmieniła się wraz z otwarciem przed miesiącem przy ul. Ostrogskich nowego Wydziału Komunikacji tarnowskiego starostwa. Przy biurowcu powstał wprawdzie parking dla petentów urzędu, ale wielu z nich zamiast z niego korzystać, zostawiało swoje pojazdy przy ulicy, zajmując w ten sposób miejsca działkowcom. Konsekwencją tych niesnasek były zgłoszenia na policję i kilkukrotne wizyty mundurowych. Ci ostatecznie mandatami nikogo nie ukarali, ale postraszeni nimi działkowcy skazani zostali na pozostawianie swoich aut na bocznych, osiedlowych uliczkach, w dużej odległości od swoich ogródków. A to, zwłaszcza w przypadku osób starszych, którzy stanowią większość działkowców, ma niebagatelne znaczenie. Odwiedziny na działce wiążą się bowiem często z przywiezieniem artykułów ogrodniczych (ziemi, sadzonek, środków ochrony) lub zabraniem własnych plonów.

Apele działkowców do magistratu przyniosły rezultat

Do Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie trafiły pisma skierowane zarówno przez przedstawicieli Rodzinnego Ogrodu Działkowego Słonecznik, jak również Szarotka nad Strumykiem. Niedługo po tym, jak sprawę opisaliśmy na łamach Gazety Krakowskiej, przy ulicy Ostrogskich ustawione zostały znaki „P” wyznaczające miejsca do parkowania.

- To najlepsze i najprostsze rozwiązanie tego problemu. „Strefa Zamieszkania” na ulicy nie została zdjęta, a my możemy pozostawiać samochody w wyznaczonych miejscach bez obaw o konsekwencje w postaci nakładanych mandatów – nie kryje zadowolenia Artur Bociek z ROD Słonecznik.

Przyznaje, że sytuacja była nagląca, gdyż lato i początek jesieni to najbardziej „gorący” okres na działkach. Wiele osób właśnie tu spędza wówczas wolny czas, a także zbiera płody ziemi – efekty całorocznej pracy.

- Znaki już stoją, dodatkowo namalowane zostały linie na drodze, wyznaczające miejsca parkingowe. Te są usytuowane przemiennie, po jednej i drugiej stronie. Ulica nie jest szeroka, dlatego ruch na niej odbywa się teraz na zasadzie mijania – tłumaczy Artur Michałek z ZdiK w Tarnowie.

Liczba miejsc jest porównywalna z tym, co było wcześniej. Wciąż otwarta pozostaje propozycja działkowców, aby na weekendy otwierać bramki wjazdowe na parking przy starostwie, kiedy urząd jest nieczynny, podobnie jak ma to miejsce przy ul. Narutowicza.

 

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto