Tarnów. Uchodźcy z Ukrainy uczą się w Tarnowie intensywnie języka polskiego. Pomaga im Stowarzyszenia Kanon oraz wolontariusze

FLESZ - Wojna o zboże osłabia ukraińską gospodarkę. Komentarz

Pierwsze zajęcia z języka polskiego rozpoczęły się już w marcu. Od tego czasu skorzystało z nich już kilkadziesiąt uchodźców, którzy uciekając przed wojną zamieszkali w Tarnowie.

- Cieszą się dużym zainteresowanie i co nas najbardziej nas cieszy, widzimy postępy w nauce naszego języka u wschodnich sąsiadów. Przychodzą do nas osoby mieszkające w Tarnowie, ale również i dojeżdżają z sąsiednich miejscowości. Młodszym jest zdecydowanie łatwiej, ale starsi też nieźle sobie radzą – mówi Dariusz Snopkowski ze Stowarzyszenia Kanon.

Języka polskiego uczą się zarówno dzieci jak i dorośli, którzy poznają podstawy porozumiewania się i wymowy. Są to głównie mamy ze swoimi pociechami oraz ich babcie. Lekcje obywają się kilka razy w tygodniu w trzech kilkunastoosobowych grupach i trwają 90 minut. W soboty uchodźcy mogą również wziąć udział w zajęciach integracyjnych. Prowadzą je wychowawcy z Ukrainy. Z kolei języka polskiego uczą wolontariusze i nauczyciele.