Tarnów. Skwer przy ulicy Bernardyńskiej z opóźnieniami przez epidemię [ZDJĘCIA]

FLESZ - Ile potrwa rowerowy boom?

Prace przy skwerze na ulicy Bernardyńskiej w Tarnowie miały pierwotnie dobiec końca jeszcze w zeszłym roku. Potem ten termin przedłużono do końca maja.

Kolejne opóźnienie

Tymczasem w tym momencie prowadzony jest jeszcze montaż dwóch fontann: posadzkowej - umożliwiającej pokazy multimedialne, znajdującej się w centralnej części skweru, a także fontanny kaskadowej, ulokowanej w sąsiedztwie pozostałości murów miejskich.

Skąd kolejne opóźnienie? Przyczyną ma być trwająca epidemia koronawirusa i związane z tym problemy z dostawą płyt granitowych. Powołując się na taką okoliczność wykonawca zawnioskował do miasta o przedłużenia terminu finiszu prac o trzy miesiące.

- Zgodziliśmy się na przedłużenie terminu o miesiąc, ponieważ chcielibyśmy, żeby jeszcze w wakacje tarnowianie mogli cieszyć się tym miejscem i do tego dążymy. Stan zaawansowania prac oceniamy w tej chwili na 80 procent - mówi Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta Tarnowa.

O ile nie pojawią się inne perturbacje, mieszkańcy powinni korzystać ze skweru od końcówki lipca, ponieważ po zakończenia robót potrzebny będzie jeszcze czas na odbiory techniczne.

Podróż do przeszłości

Na skwerze umieszczona zostanie m.in. makieta Tarnowa, przedstawiająca miasto z przełomu XVI i XVII wieku z opisem dla osób słabowidzących i niewidomych w języku Braille’a.

Na murze kamienicy przy ulicy Bernardyńskiej powstał już mural przedstawiający panoramę Tarnowa sprzed wieków. Inspiracją do jego namalowania stała się ilustracja z drzewa geologicznego rodu Tarnowskich, przedstawiająca widok na miasto z 1664.

Koszt inwestycji to około 2 mln zł.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.