Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Punkt wsparcia dla uchodźców Fundacji Hetmana Jana Tarnowskiego zmienia zasady, by pomoc trafiała do najbardziej potrzebujących

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Od wybuchu wojny w Ukrainie Fundacja im. Hetmana Jana Tarnowskiego prowadzi punkt wsparcia dla uchodźców przy ulicy Wita Stwosza w Tarnowie
Od wybuchu wojny w Ukrainie Fundacja im. Hetmana Jana Tarnowskiego prowadzi punkt wsparcia dla uchodźców przy ulicy Wita Stwosza w Tarnowie Paulina Marcinek
Fundacja im. Hetmana Jana Tarnowskiego wprowadziła nowe zasady udzielania wsparcia uchodźcom wojennym, mieszkającym w Tarnowie i regionie. Pomoc rzeczowa w punkcie przy ul. Wita Stwosza trafiać ma do najbardziej potrzebujących.

FLESZ - Zełeński i Szmyhal o odbudowie Ukrainy

od 16 lat

Punkt wsparcia dla uchodźców przy ul. Wita Stwosza w Tarnowie

Punkt wsparcia dla uchodźców Fundacja im. Hetmana Jana Tarnowskiego przy ulicy Wita Stwosza działa od momentu wybuchu wojny w Ukrainie. Oferuje żywność, odzież i artykuły codziennego użytku dla osób, które uciekając przed wojną znalazły się w Tarnowie lub okolicy.

Początkowo punkt prowadziły wolontariuszki z Tarnowa, ale od niemal dwóch miesięcy zajmują się nim Ukrainki. Wśród nich Ella, która do Tarnowa przyjechała z niewielkiej miejscowości koło Doniecka.

- Jestem tutaj z potrzeby serca. Mogę w ten sposób pomóc tym, którzy tak jak jak uciekli przed wojną. Wy Polacy, tarnowianie, okazujecie nam wielkie wsparcie w tym trudnym czasie – podkreśla.

Zmienia się forma pomocy ukraińskim rodzinom w punkcie Fundacji im. Hetmana Jana Tarnowskiego

Wsparcie uchodźcom było wydawane do niedawna bez limitów. Jednak z czasem pomoc od mieszkańców słabnie i zdarzają się osoby, które regularnie przychodzą po pomoc, bez względu czy w danej chwili jest im potrzebna czy nie. Fundacja zdecydowała się więc na zmianę zasad udzielania pomocy, chcąc, by wsparcia trafiło do najbardziej potrzebujących.

Przed wydaniem artykułów wolontariuszki przeprowadzają dokładny wywiad z rodzinami uchodźców i zbierają informacje o tym m.in. co zapewnia im gospodarz, u którego mieszkają, czy pracują bądź zmierzają podjąć pracę, czy złożyły wnioski świadczenie o 500 plus. Następnie spisują potrzeby, kompletują paczkę i następnego dnia ją wydają. Jeśli towar jest na miejscu, rodzina otrzyma ją od razu.

- Nie ma już możliwości, by pomóc wszystkim. W ten sposób w ciągu tygodnia rozdalibyśmy wszystko co mamy. Co innego potrzeba gdy ktoś ma dwójkę małych dzieci, a co innego dla dwójki nastolatków – tłumaczy Tomasz Kita, prezes Fundacji im. Hetmana Jana Tarnowskiego.

Fundacja o konkretnych potrzebach będzie informowała na swoim portalu społecznościowym. Jeśli w ciągu kilku dni darczyńcy się nie znajdą, uruchomi wydawanie bonów towarowych, za które uchodźcy będą mogli kupić brakujące produkty czy przedmioty. W tej chwili potrzebne są m.in.: garnki, talerze, materace dla dzieci, pampersy dla dorosłych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto