Do pożaru doszło we wtorek 20 sierpnia po godz. 14. Ogień pojawił się w jednym z mieszkań na 5 piętrze bloku przy ul. Lwowskiej.
Strażaków zaalarmowali sąsiedzi, którzy zauważyli dym wydobywający się z mieszkania. Strażacy po dojeździe na miejsce, musieli wyważyć drzwi wejściowe, aby dostać się do wnętrza mieszkania. Okazało się, że pożarem objęte było pomieszczenie kuchni.
Aby ugasić płomienie strażacy z klatki schodowej podali jeden prąd wody, a drugi przez okno z wykorzystaniem podnośnika. W chwili pożaru nikogo nie było wewnątrz mieszkania.
Przyczyną pożaru było prawdopodobnie pozostawienie na włączonej kuchence naczynia ze strawą.