Utratą uprawnień do kierowania, 10 punktami karnymi i mandatem zakończyła się szaleńcza jazda po mieście dla kierowcy BMW. 26-latek z powiatu dąbrowskiego jechał al. Jana Pawła II w Tarnowie 147 km/h. W dodatku samochód, którym się poruszał nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej. Zatrzymali go policjanci ze specjalnej grupy Speed.
W sobotni wieczór 26-latek z Powiśla na al. Jana Pawła II w Tarnowie rozpędził swój samochód do 147 km/h.
Pędzący po mieście samochód zauważyli policjanci ze specjalnej grupy Speed, patrolujący teren nieoznakowanym BMW.
Po zatrzymaniu 26-latka okazało się, że jego pojazd nie ma przedniej tablicy rejestracyjnej. Mieszkaniec Powiśla dostał tysiąc złotych mandatu, a na jego konto dopisano 10 punktów. Na trzy miesiące stracił także prawo jazdy.