Tarnów. Mieszkańcy bronią „Zielonych Płuc Tarnowa.” Zorganizowali akcję sprzątania terenów zielonych na Piaskówce. Mamy zdjęcia!

Akcja "Sprzątamy Zielone Płuca Tarnowa" rozpoczęła się punktualnie o godzinie 9. Grupa mieszkańców Piaskówki spotkała się przy ulicy Czapskiego, by następnie przejść w stronę Kantorii i pozbierać zalegające sterty śmieci. W workach na odpady znalazły się m.in. : papierki po słodyczach, słoiki, butelki, a nawet odzież. Wśród zalegających na ziemi śmieci były także stare materace czy wersalki.

- Zebraliśmy się tutaj, żeby pokazać, że nasze tereny zielone są bardzo ważne dla nas wszystkich – mówi Piotr Blicharz, uczestnik akcji, mieszkaniec Osiedla Piaskówka.

- Cieszy mnie, że zarówno starsi jak i młodsi przyłączyli się do akcji, bo to też trochę lekcja przyrody dbania o najbliższą okolicę i przede wszystkim staranie o to, żeby ta przestrzeń pozostała nadal zielona, bo na tm nam zależy – podkreśla Mirosław Biedroń, uczestnik akcji i radny Rady Miejskiej w Tarnowie.

Miasto chce sprzedać tereny zielone deweloperowi. W czerwcu w drodze przetargu 6-hektarowy teren byłej strzelnicy garnizonowej między ul. Czapskiego a Piłsudskiego ma iść pod młotek. Co prawda w marcu tarnowscy radni podjęli uchwałę, w której sprzeciwili się pomysłowi, jednak na razie nic nie wskazuje na to, by miasto miało zmienić zdanie w tej sprawie. Mieszkańcy na to się nie godzą i zamierzają nadal walczyć, by do tego nie doszło.

- Ta zieleń jest nam bardzo potrzebna, bo z drugiej strony mamy zabetonowane ulice. Tutaj możemy złapać wytchnienie od upałów w lecie, kiedy nie ma cienia, a wszystko wokół wręcz topi się w słońcu. To miejsce, gdzie przede wszystkim możemy obcować z przyrodą – podkreśla Alicja Zygmunt, uczestniczka akcji i mieszkanka Osiedla Piaskówka

To już druga akcja sprzątania terenów zielonych przy ul. Czapskiego i jak podkreślają mieszańcy Piaskówki na pewno nie ostatnia.