FLESZ - Polscy kierowcy łamią przepisy. Także w Europie.
Choć łagodna zima sprzyja drogowcom i budowlańcom, to plac przebudowy ulicy Lwowskiej świeci pustkami. Urzędnicy magistratu przyznają, że firma Strabag zeszła z placu budowy końcem grudnia, po zakończeniu prac wyburzeniowych. Przestój był spowodowany m.in. postępowaniami przetargowymi związanymi z wyłonieniem nadzoru budowlanego
- Zostali już wybrani inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy zatwierdzili materiały zgłoszone przez wykonawcę. Przeprowadzają też inwentaryzację tego, co dotąd zostało już zrobione. Naszym zdaniem nie ma żadnych przeciwwskazań, by firma wróciła na plac budowy i kontynuowała prace – wyjaśnia Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.
Miasto nie może się jednak dogadać się z wykonawcą w sprawie terminów i kosztów. Pierwsza sporna kwestia dotyczy ostatecznego terminu realizacji inwestycji. Urzędnicy, ze względu na unijne dofinansowanie, obstają przy dacie 30 września. Wykonawca twierdzi, że potrzebuje więcej czasu. Rozbieżności dotyczą także terminu dostarczenia dokumentacji projektowej. Firma uważa, że za zwłokę odpowiada miasto i nie zamierza ponosić kosztów wynikającego z tego opóźnienia.
W zeszłym tygodniu miasto spotkało się z drogowcami. Wysłane zostało także oficjalne pismo, w którym urzędnicy domagają się od firmy kontynuowania prac. - Ustaliliśmy, że do końca tygodnia mają nam przesłać propozycje dalszej współpracy i wtedy zdecydujemy co dalej – tłumaczy dyr. Michałek. - Robimy wszystko, żeby uratować ten kontrakt – dodaje. W przyszłym tygodniu powinny zapaść decyzje na temat kontynuacji inwestycji.
Przebudową do dwupasmówki objęty jest blisko kilometrowy odcinek ulicy. Początkowo zakładano, że zakończy się ona jesienią 2018 roku. Roboty rozpoczęły się jednak dopiero w połowie 2019 r., z powodu przedłużających się formalności związanych z uzyskaniem u wojewody zezwolenia na realizację inwestycji drogowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?