Czytaj także: Kierowcy z Tarnowa wiedzą, jak zredukować sobie punkty karne
20-latka z Pleśnej w sklepie pracowała kilka miesięcy. Od czerwca do pensji "dorabiała" sobie kradzieżami. Pracując w kasie miała dostęp do terminalu, który drukuje doładowania telefonów komórkowych wszelkich dostępnych sieci. Tylko w jeden z czerwcowych dni kasjerka wykradła kilkanaście doładowań na ponad 600 złotych.
- Proceder ten uprawiała od kwietnia do czerwca - dodaje Olga Żabińska z tarnowskiej policji. W sumie policjanci szacują, że sklep stracił w ten sposób około 17 tys. zł. Kradzieże wyszły na jaw podczas bilansu finansowego w placówce. Okazało się, że manko dotyczy sprzedaży komórkowych doładowań. Wtedy sprawę zgłoszono na policję.
- Kasjerka do wszystkiego się przyznała - mówi Żabińska. Przemycone ze sklepu kupony sprzedawała wśród znajomych. Np. za zasilenie konta o nominale 50 zł inkasowała 30 zł.
Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?