Tarnów. Chcemy wykorzystać udostępnioną w parku przestrzeń na wydarzenia kulturalne [ROZMOWA]

FLESZ - Jaka pogoda na drugą połowę wakacji?

Park Strzelecki i znajdujący się blisko Was ogród sensoryczny został już oficjalnie odebrany. Jak chcecie wykorzystać to miejsce?

- Pomyśleliśmy, żeby Park Strzelecki i nowa przestrzeń jaką jest ogród sensoryczny spiąć jednym hasłem: „Ogród Strzelecki. Dbajmy o zmysły!”. To z jednej strony przypomina o historycznej nazwie tego miejsca, którą część mieszkańców pamięta i nadal jej używa. Z drugiej Ogród Strzelecki to też spojrzenie na na cały teren parku udostępniony mieszkańcom – historyczne Mauzoleum Bema, ogródek Jordanowski, ogród sensoryczny, dziką cześć parku i Pałacyk Strzelecki, gdzie ma główną siedzibę BWA.

Dlaczego akurat postanowiliście zacząć wydarzenia kulturalne w sierpniu?

- Stwierdziliśmy, że skoro ta przestrzeń jest już oficjalnie dostępna, nie ma na co czekać i trzeba ją wykorzystać. Poza tym większość tarnowian wakacje spędza jednak w mieście. Przez pandemię jesteśmy jeszcze ostrożni jeśli chodzi o podróże, zwłaszcza te zagraniczne, dlatego chcemy by mieszkańcy mogli ten czas dobrze wykorzystać

Co zatem w programie?

Przygotowaliśmy spotkania z młodymi tarnowskimi artystami „Klombik”, mobilny plac zabaw dla dzieci. Będą również zajęcia z tańca współczesnego, na które każdy może dołączyć. W najbliższą sobotę wystąpią tutaj aktorzy tarnowskiego teatru w spektaklu „Apetyt na Czereśnie”. Wznawiamy także cieszącą się dużą popularnością wakacyjną jogę na trawie. Wraca również muzyka kameralna do parku.

Czyli stawiacie na klasykę, rockowych brzmień raczej nie będzie?

Nie chcemy wystraszyć ptaków i natury. Uważamy, że dźwięki muzyki kameralnej będą doskonale ze wszystkim współgrać. 22 i 29 sierpnia w ogrodzie sensorycznym zaplanowaliśmy dwa koncerty. Wystąpią tarnowscy muzycy – absolwenci Zespołu Szkół Muzycznych oraz sami nauczyciele. Staramy się wykorzystać lokalny potencjał osób, które są w naszym sąsiedztwie, choćby właśnie ze szkoły muzycznej.

A czym zaskoczycie?

Myślę, że ciekawostką będzie to, że animatorzy wysłuchają, a potem spiszą wspomnienia tarnowian związane z Parkiem Strzeleckim. Nazwaliśmy to tzw. mobilnym muzeum. Potem może te wspomnienia posłużą nam do jakiegoś projektu.