Służby z Bochni i okolic postawione na nogi po zaginięciu 15-latki. Dziewczynę odnaleziono dzięki wykorzystaniu drona, była nieprzytomna

Bocheńska policja informację o zaginięciu 15-latki dostała przed godz. 23. Bliscy mieszkanki powiatu brzeskiego poinformowali, że nastolatka opuściła dom w niedzielę (4 lutego) ok. godz. 15 i od tamtej pory nie nawiązała z nimi kontaktu. Ustalono, że może ona przebywać na terenie kompleksu leśnego znajdującego się w okolicach ulicy Brzeźnickiej w Bochni.

Podjęto decyzję o przeszukaniu tych terenów. Na miejsce oprócz dużych sił policji ściągnięto strażaków z Bochni, a także jednostek OSP z Chodenic, Kolanowa oraz Leszczyny. Ci ostatni zabrali na akcję drona z kamerą termowizyjną, który na wyposażeniu jednostki znajduje się od sierpnia tego roku. Była to pierwsza akcja, w której sprzęt został wykorzystany.

- Po dotarciu na miejsce koncentracji sił i środków, przeprowadzeniu wywiadu i analizy z funkcjonariuszami KPP Bochnia, wyznaczyliśmy priorytetowe sektory, gdzie początkowo dron sprawdził kamerą termowizyjną obszar, ratownicy OSP na quadach przeszukali drogi dojazdowe oraz teren przyleśny, następnie kilka trzyosobowych grup udało się w głąb lasu - informują druhowie OSP KSRG Leszczyna.

W trakcie poszukiwań bocheńscy policjanci dotarli do kolegi zaginionej 15-latki. Policjanci udali się do niego i przy funkcjonariuszach zadzwonił do poszukiwanej nastolatki.

- Dziewczyna odebrała, jednak była zdezorientowana. Słabnącym głosem oświadczyła, że nie może się podnieść i poruszać oraz że jest jej bardzo zimno. 15-latka nie była w stanie podać swojej dokładnej lokalizacji, i związku ze swoim stanem nie dała rady również przesłać lokalizacji z funkcji telefonicznej. Policjantom udało się jednak uzyskać zarys otaczającej ją przestrzeni, co później miało ogromne znaczenie podczas poszukiwań - zaznacza sierż. sztab. Daniel Bułatowicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni.

Policjanci wytypowali nowy obszar, w którym mogła znajdować się zaginiona. Grupy poszukiwawcze skierowano w okolicę ulicy Murowianka. Również ekipa z dronem skierowała urządzenie na ten obszar Bochni. Przed godziną 1 w nocy operator drona zlokalizował zaginioną dziewczynę.

- Do wskazanego przez pilotów punktu udali się ratownicy wraz ze sprzętem medycznym. Odnaleziona w punkcie poszukiwana była już wychłodzona i nieprzytomna - relacjonują strażacy z Leszczyny.

Strażacy udzielili nastolatce pierwszej pomocy, a następnie przekazali ją załodze ratownictwa medycznego, która przetransportowała 15-latkę do szpitala.

Film z momentu dotarcia służb do zaginionej dziewczyny.