MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Skwer ks. kapitana Piotra Gajdy w centrum Tarnowa do naprawy? Ściany pękają, ławki się łuszczą, a kostka wypada. Interweniują społecznic

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Wideo
od 16 lat
Wychodzą niedoróbki przy jednej z inwestycji w centrum Tarnowa. Wygląd, oddanego niespełna trzy lata temu skweru księdza kapitana Piotra Gajdy przy ulicy Bernardyński pozostawia wiele do życzenia. Ściany pękają, ławki się łuszczą, a kostka przy fontannie wypada. Interweniuje Rada Osiedla Starówka, a urzędnicy obiecują przyglądnąć się inwestycji.

Renowacja skweru przy ulicy Bernardyńskiej od początku wzbudzał sporo kontrowersji wśród mieszkańców. Wielu z nich narzekało, że w tym miejscu będzie za dużo betonu, a za mało zielni. Niemniej jednak po oficjalnym oddaniu inwestycji, skwer robił furorę i przeżywał prawdziwe oblężenie. Codziennie odwiedzało go setki osób. Ulokowano tam m.in. dwie fontanny: posadzkową - umożliwiającą pokazy multimedialne, a także fontannę kaskadową. Zamontowano także ławeczki i zasadzono rośliny.

Skwer w centrum Tarnowa do naprawy?

Obecnie fontanny na skwerze nie zostały jeszcze uruchomione i nie wiadomo czy w ogóle do tego dojedzie przez oszczędności, ale to niejedyny problem. Zaczynają wychodzić kolejne fuszerki i niedoróbki w powstałym niespełna trzy lata temu miejscu. Tynk zaczyna odpadać ze ścian, w tym tej, na której widnieje mural z panoramą Tarnowa sprzed wieków. Ławki wyblakły od promieni słonecznych i łuszczą się, wylatuje także kostka z terenu wokół grającej fontanny.

Wcale nie lepiej wyglądają sąsiadujące ze skwerem Małe Schody łączące ulicy Bernardyńską i Zakątną, które z kolei zostały wyremontowane w połowie 2019 roku (inny wykonawca niż skweru). Jeszcze zanim zostały oddane do użytku, firma odpowiedzialna za inwestycję musiała dokonywać poprawek. Po czterech latach korzystania na stopniach znów zaczynają się pojawiać ubytki, pęknięcia i przebarwienia. Również mur zaczyna się łupać.

Interweniuje Rada Osiedla Piaskówka

O sprawie na swoim profilu społecznościowym Facebook poinformowała Rada Osiedla Starówka. Społecznicy są zbulwersowanie obecnym wyglądem skweru i interweniują w tej sprawie w Urzędzie Miasta.

- Przykro się patrzy, jak wszystko się sypie, a inwestycja nie ma jeszcze nawet trzech lat. To są pieniądze wyrzucone w błoto, fontanny na razie nie działają, skwer wygląda, tak jak wygląda. Mamy kawałek betonu w dodatku kiepskiej kondycji – podkreśla Filip Socha, Sekretarz Zarządu Osiedla Starówka.

Urzędnicy magistratu obiecali, że przyglądną się obecnemu stanowi inwestycji przy ul. Bernardyńskiej.

- Zrobimy przegląd gwarancyjny i dokonamy kwalifikacji usterek. Sprawdzimy czy wszystkie podlegają gwarancji – zapewnia Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej UMT.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto