Zapowiadane na miniony wtorek i środę wielkie sprzątanie placu budowy nie wystarczyło. Porfir, którym wyłożono jezdnię, miejscami wciąż nie prezentuje się najlepiej. Jeszcze jesienią projektant remontu Grzegorz Ślusarczyk zwracał uwagę na to, że materiał tuż po ułożeniu jest zanieczyszczany w trakcie fugowania. Teraz okazuje się, że jego obawy były uzasadnione. Cementowe zanieczyszczenia jezdni nie wszędzie poddały się kilkudniowej pracy mechanicznych i ręcznych szczotek oraz ciśnieniowych myjek.
Poprawki i czyszczenie kontynuowane więc będą na pewno jeszcze w poniedziałek. Czy to wystarczy, by w mocno spóźnionym w stosunku do pierwotnego terminie remont wreszcie się skończył?
- Jeśli na dziennik podawczy urzędu wpłynie w poniedziałek informacja o zakończeniu wszystkich robót, będziemy się starali inwestycję odebrać. Komisja odbiorcza dokładnie przyjrzy się całej ulicy, wysłucha opinii wszystkich jej członków - mówi dyr. Madej. Remont trwa od początku maja, jego zakończenie miało nastąpić pierwotnie w marcu.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?