Jednak już w trakcie głosowania nad wprowadzeniem tego punktu do programu sesji Grażyna Barwacz i Anna Rafińska wstrzymały się od głosu. Bez nich próba odwołania Grzegorza Światłowskiego skazana została na porażkę. I to pomimo poparcia inicjatywy przez PiS i Solidarną Polskę.
Nieoficjalnie mówiło się, że za złamanie dyscypliny głosowania obu paniom grozi wyrzucenie z szeregów klubu. Taki wniosek miał być głosowany podczas wtorkowego posiedzenia reprezentacji "Tarnowian" w radzie.
Górę nad emocjami najwyraźniej wzięła jednak arytmetyka. Po usunięciu dwu radnych "Tarnowianie" mieliby tylko 4 głosy w radzie, a cała opozycja do rządzącej PO straciłaby większość.
- Takie sytuacje, jak podczas ostatniej sesji, już się nie powtórzą. Będziemy jeszcze bardziej zjednoczeni - zapewnia Tadeusz Mazur, przewodniczący klubu.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?