Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Promyczek słońca w morzu szarości. Kolorowe podwórka we Wrocławiu musi zobaczyć każdy turysta!

Anna Gandecka
Anna Gandecka
Wideo
od 16 lat
Na pierwszy rzut oka ul. Roosevelta we Wrocławiu nie wyróżnia się niczym szczególnym. Otaczają ją szare, brudne kamienice, jakich większość w dzielnicy Nadodrze. Jednak, gdy wejdziemy do jednej z bram, jak za sprawą magicznej różdżki, przeniesiemy się do świata postaci z bajek, podwodnych zwierząt, a nawet dinozaurów. Kolorowe podwórka – bo o nich mowa – to wyjątkowe miejsce na mapie stolicy Dolnego Śląska.

Spis treści

Kolorowe podwórka – skąd wziął się pomysł?

Pomysłodawcą kolorowych podwórek jest malarz Mariusz Mikołajek. Z jego inicjatywy na ścianach kamienic zaczęto malować portrety mieszkańców. Do projektu zaprosił też innych wrocławskich twórców z Ośrodka Kulturalnej Animacji Podwórkowej (OKAP) oraz mieszkańców kamienic. W ten sposób w 2014 roku przystąpiono do projektu, który już na zawsze miał zmienić oblicze ul. Roosevelta i stać się atrakcją na skalę ogólnopolską. W inicjatywę zaangażowani zostali dorośli, młodzież, seniorzy oraz dzieci. Dla nich wszystkich zorganizowano też wiele warsztatów plastycznych. Zajęcia miały na celu zbudowanie i pogłębienie sąsiedzkich kontaktów. Czysto spontaniczne działanie przekształciło się w projekt, który odzwierciedlił marzenia, wyobraźnię i emocje artystów oraz mieszkańców Nadodrza.

Taniec w chmurach. Zachwycający!
Taniec w chmurach. Zachwycający! Anna Gandecka

Zobacz na galerii, jak wyglądają kolorowe podwórka!

Co przedstawiają murale?

Pytanie powinno raczej brzmieć: czego to nie ma na tych ścianach? Pierwsze co przyciąga wzrok obserwatora to portrety mieszkańców oraz świat zwierząt i roślin. Przechadzając się wzdłuż kamienic, naszym oczom ukażą się m.in.:

  • księżniczki,
  • zamki,
  • starożytni Egipcjanie,
  • dinozaury,
  • kopie dzieł Van Gogha, Muncha oraz Fridy,
  • postacie związane z Wrocławiem,
  • anielskie figury,
  • wizerunki znanych Polaków.

Pomimo upływu 9 lat od powstania pierwszego muralu, nadal utrzymują się one w znakomitym stanie. Nikt nie odważył się zamazać ich sprayem albo oblać farbą. Mieszkańcy ul. Roosevelta strzegą swoich dzieł i lepiej, aby nikomu nie przyszedł do głowy niemądry pomysł niszczenia ich wyjątkowej pracy. Turyści nie mają się czego obawiać – zawsze witani są ciepłym uśmiechem i zachęcani do tego, aby obejrzeć wszystkie murale.

Jak dotrzeć do kolorowych podwórek?

Aby dostać się na kolorowe podwórka, trzeba wejść przez kolorową bramę od ulicy Roosevelta 5A na Nadodrzu (podwórko znajduje się na dziedzińcu). Najlepiej wsiąść w tramwaj o numerze: 6, 11 lub 70 i wysiąść na przystanku Jedności Narodowej. Stąd od miejsca docelowego dzieli nas tylko 300 metrów.

Polecjaka Google News - RegioDom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Promyczek słońca w morzu szarości. Kolorowe podwórka we Wrocławiu musi zobaczyć każdy turysta! - RegioDom.pl

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto