Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Premier Mateusz Morawiecki w Tarnowie. Szef rządu zapowiedział wysłanie na Ukrainę uzbrojenia z tarnowskich Zakładów Mechanicznych [ZDJĘCIA]

Artur Gawle
Artur Gawle
Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Premier Morawiecki zapowiedział w Tarnowie, że broń produkowana w Mechanicznych trafi na Ukrainę
Premier Morawiecki zapowiedział w Tarnowie, że broń produkowana w Mechanicznych trafi na Ukrainę Artur Gawle
Produkowane w Zakładach Mechanicznych w Tarnowie moździerze i granatniki zostaną przekazane ukraińskiemu wojsku, które stoi w obliczu konfrontacji z Rosją. Zapowiedział to premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej (4 lutego) wizyty w tarnowskiej firmie.

FLESZ - PKN Orlen wyda 7,4 mld zł do 2030 roku na realizację strategii wodorowej

od 16 lat

Broń z Tarnowa ma służyć Ukrainie do obrony

Na Ukrainę trafią lekkie moździerze piechoty LMP-2017 oraz ręczne granatniki RGP-40. Za naszą wschodnią granicę ma w sumie trafić ponad 200 sztuk uzbrojenia produkowanego w tarnowskiej spółce zbrojeniowej. Pierwsza dostawa 100 sztuk broni z Polski na Ukrainę ma zostać zrealizowana w przyszłym tygodniu.

- Widzimy tą narastającą presję, narastającą agresję ze strony Rosji i zdajemy sobie sprawę z tego, że ten kto chce być broniony, musi mieć czym się bronić. Byłem w Kijowie parę dni temu i bardzo wyraźnie widziałem, że tam ta wola obrony jest, ale często brakuje sprzętu, dlatego trzeba działać szybko. Przekazujemy na Ukrainę broń defensywną, żeby nasz sąsiad ukraiński mógł się jak najlepiej bronić - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w tarnowskich Zakładach Mechanicznych.

Granatniki i moździerze, które zostaną przekazane na Ukrainę zachwalał prezes tarnowskiej spółki.

- To nie jest produkt niesprawdzony, ponieważ 650 sztuk moździerzy dostarczyliśmy w ciągu trzech lat do Wojsk Obrony Terytorialnej, więc jest zweryfikowany i na pewno na polu walki, jeżeli dojdzie do agresji ze strony rosyjskiej, będzie skuteczny - podkreśla Henryk Łąbędź.

Premier Morawiecki pod wrażeniem uzbrojenia produkowanego w Tarnowie

Premier Morawiecki podkreślał jednak w Tarnowie, że wciąż liczy, iż do konfliktu zbrojnego nie dojdzie. Mają w tym pomóc m.in. misje dyplomatyczne, którymi w ramach Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie przewodniczy Polska.

- Jesteśmy po rozmowach z wieloma przywódcami, razem z panem prezydentem rozmawiamy o sytuacji na Ukrainie i o tym, jak zwiększyć szanse na pokój, szanse na utrzymanie pokoju za naszą wschodnią granicą - zaznaczył premier Morawiecki.

Szef rządu zwiedził spółkę zakłady w Tarnowie i zapoznawał się z szerokim asortymentem wytwarzanego tu uzbrojenia. Mateusz Morawiecki komplementował pracę inżynierów i specjalistów z Tarnowa.

- Widziałem najnowszy sprzęt, który budzi ogromną dumę. Dziś wiemy, że współczesne pole bitwy, to więcej automatyki, robotów, także dronów i sprzętu, który przeciwdziała tego typu najnowszej broni. Cieszę się, że mamy coraz więcej również polskich inżynierów, z takich zakładów jak tutaj w Tarnowie, które stanowią niezbędny element w wyposażaniu polskiej armii - podkreślał szef Rządu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto