Powiat tarnowski. Psiak najpierw był bity, potem został porzucony. Dzięki inspektorom TOZ-u znalazł nowy dom [ZDJĘCIA]

FLESZ - Dwa tygodnie wojny w Ukrainie RAPORT

Historia porzuconego i bitego pieska poruszyła całą Polskę. Po tym jak wolontariusze Towarzystwa Opieki na Zwierzętami umieścili ogłoszenie o poszukiwaniu domu dla czworonoga na Facebooku, zgłosiły się osoby z całego kraju chętnie do adopcji. Bezpieczne schronie udało mu się znaleźć w Tarnowie. Pod dach przygarnęła go mama z dwoma córkami.

- Cieszymy się, że zwierzę znalazło dom pełen ciepła i miłości, na które zasługiwało. Wcześniej było skazane na samotność i cierpienie – mówi Aleksandra Prytko-Lamot, szefowa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - Oddział w Tarnowie.

O tym, że w miejscowości pod Tarnowem żyje od kilku lat samotny piesek, tarnowski TOZ otrzymał od anonimowej osoby. We wskazanym miejscu inspektorzy zastali zziębnięta i wychudzonego czworonoga, który leżał na schodach pod drzwiami jednego z domów.

- Każdy dzień był dla niego walką o przetrwanie. Wcześniej bity, a właściciel opuścił posesję. Zwierzę dokarmiali sąsiedzi - mówi Patrycja Hajek z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Oddział w Tarnowie.

Ta historia zakończyła się happy endem. Jednak w tarnowskim TOZ przebywają inne pieski do adopcji. Zainteresowani uzyskają więcej informacji pod numerem telefonu 511 004 983.