FLESZ - Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski
Wzruszenie i szczęście Patrycji Ryby
Patrycja Ryba od kilku lat toczy walkę z białaczką. Co gorsza, kilka miesięcy temu choroba przeobraziła się w złośliwego chłoniaka. Jedyną szansą dla 38-latki spod Tarnowa jest terapia genowa CAR-T cell , której są w stanie podjąć się specjaliści z Gliwic. Nowatorska metoda leczenia nie jest jednak refundowana. Rodzina Patrycji musiała zebrać aż 1,5 mln złotych. Patrycji zależało na czasie, bo choroba szybko postępuje.
To co wydawało się niemożliwe, udało się w niewiele ponad dwa miesiące. W piątek 14 stycznia na zorganizowaną na portalu Siepomaga zbiórkę wpłynęły ostatnie datki, dzięki którym akcja zakończyła się powodzeniem.
- Jestem przeszczęśliwa, wzruszona i niesamowicie dumna, że mam taką armię ludzkich serc idącą ze mną ramie w ramię by ratować życie. To buduje i daje niewiarygodną siłę - podkreśla Patrycja Ryba.
Wciąż będzie potrzebna pomoc dla 38-latki
W pomoc Patrycji Rybie zaangażowało się mnóstwo osób i organizacji. Organizowano charytatywne imprezy oraz licytacje na rzecz chorej mieszkanki Nowodworza. Funkcjonariusze Zakładu Karnego w Tarnowie oddali na leczenie 38-latki po jednym procencie swojej miesięcznej wypłaty.
Mimo że potrzebna na terapię kwota została już uzbierana, to Patrycja nadal będzie potrzebowała wsparcia. Po leczeniu będzie konieczna rehabilitacja, a także leki.
W związku z tym nadal prowadzony będzie m.in. profil na Facebooku z licytacjami dla Patrycji. Dostępny jest tutaj
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?