Pożar w środku nocy pod Tuchowem
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło na stanowisko kierowania tarnowskiej PSP o godz. 2.24. Duże ilości dymu wydobywały się z remizy OSP, która znajduje się w budynku wielofunkcyjnym w Lubaszowej. Na pomoc miejscowym druhom w walce z pożarem skierowane zostały jednostki OSP z Tuchowa, Siedlisk i Dąbrówki Tuchowskiej oraz posterunku PSP w Siedliskach.
- Pożar wybuchł w części garażowej, prawdopodobnie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Na szczęście święty Florian czuwał nad strażakami, gdyż w wyniku wysokiej temperatury uszkodzona została instalacja wodna w budynku i tryskająca woda z nieszczelnych rurek w dużej mierze sama ugasiła pożar, dzięki czemu ten nie rozprzestrzenił się na dużej powierzchni ale ograniczył się tylko do garażu – relacjonuje mł. bryg. Marcin Opioła – oficer prasowy KM PSP w Tarnowie.
W trakcie działań były problemy z zasuwą, na przyłączu doprowadzającym wodę do budynku, stąd spore jej ilości dostały się remizy.
Uszkodzenia w remizie OSP w Lubaszowej
Działania trwały niespełna dwie godziny i zakończyły się po godz. 4. We wtorek rano specjalna komisja złożona z przedstawicieli straży pożarnej i gminy szacowała straty, a biegły ustalał przyczyny pożaru. Spaleniu uległ m.in. kompresor oraz elementy wyposażenia remizy. Nadpalone zostały także drzwi samochodu gaśniczego marki DAF, który stał zaparkowany w garażu, a plastikowe koguty na dachu uległy stopieniu. Pojazd jest jednak sprawny i kiedy sytuacja na to pozwalała, strażacy wyjechali nim na zewnątrz.
Nikt nie ucierpiał wskutek pożaru.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Największe wpadki inwestycyjne ostatnich lat w Tarnowie i regionie [ZDJĘCIA]
- Tarnów u stóp Tatr w obiektywie Radka Iwanickiego [ZDJĘCIA]
- Na zbiorniku w Skrzyszowie będzie można wędkować. Widoków na kąpielisko brak ZDJĘCIA
- TOP największych pracodawców z Tarnowa i okolic. Tu pracuje kilkanaście tysięcy osób
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?