Piraci drogowi powrócili do centrum Tarnowa
Problem mieszkańców z ulicy Piłsudskiego pojawił się przed dwoma laty. Spokojne dotychczas życie zaczęły im zakłócać piski opon i ryk silników. Parking znajdujący przy ulicy, między Centrum Wypoczynku i Rekreacji Kantoria, a parkiem wodnym stał się ulubionym miejscem spotkan amatorów szybkiej jazdy.
Mieszkańcy interweniowali w magistracie, na policji i straży miejskiej. Efekt? Na ulicy Piłsudskiego stanęły szykany, które wymuszają jazdę slalomem, w rejonie "Kantorii" zamontowano kamerę.
Sytuacja uspokoiła się tylko na chwilę. Problem powrócił wraz z rozpoczęciem wakacji.
- Najgorzej jest wieczorami i w weekend. Jeżdżą tak szybko, że strach iść ulicą, nie mówiąc już o przejściu na drugą stronę. Poza tym huk jest niemiłosierny, bo te samochody dosłownie „wyją” – opowiada nam jeden z mieszkańców.
- Szykany pomagają tylko wtedy, gdy mijają się samochody jadące w przeciwnych kierunkach. W innym przypadku ten slalom nie temperuje szybkiej jazdy kierowców - dodaje Jacek Jabłoński, mieszkający w pobliżu.
Piraci z Piłsudskiego na celowniku tarnowskiej drogówki
W pierwszy weekend wakacji policjanci z tarnowskiej drogówki ponownie interweniowali na ulicy Piłsudskiego. Kilku kierowców ukarano mandatami. Rekordzistą okazał się 20-latek z Tarnowa, który swoje BMW rozpędził do prędkości 84 km/h. Stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące, policjanci nałożyli na niego też mandat karny w wysokości 1500 złotych , a na jego konto trafiło 13 punktów karnych.
- Na ulicy Piłsudskiego mamy obniżoną prędkość do 30 km/h, niestety kierowcy o tym zapominają i nagminnie ją przekraczają. Mamy sporo zgłoszeń z tamtego rejonu od mieszkańców, że przez to jest bardzo niebezpiecznie – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie. Dodaje, że ludzie alarmują policjantów za pośrednictwom Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, mailowo, a nawet dzwoniąc do Wydziału Ruchu Drogowego.
Częstsze patrole na ulicy Piłsudskiego
Policja zapowiada częstsze patrole w tym miejscu, a urzędnicy tarnowskiego magistratu obiecują, że na ulicy Piłsudskiego powstanie wyniesione przejście dla pieszych, które pomoże utemperować kierowców. Z kolei „zebry” w tym rejonie mają zostać doświetlone.
- Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie między innymi tych zadań z Funduszu Dróg Samorządowych i czekamy teraz na rozstrzygnięcie. Myślę, ze to kwestia kilku tygodni – mówi Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie. Dodaje, że jeśli nie uda się na ten cel pozyskać pieniędzy, wyniesione przejście dla pieszych sfinansowane zostanie z miejskiej kasy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- TOP największych wsi okolic Tarnowa. Mają więcej mieszkańców niż niejedno miasteczko
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?