Sygnał o pożarze wpłynął na telefon alarmowy straży kilka minut po godzinie drugiej w nocy.
- Pierwsza informacja mówiła o tym, że pali się volkswagen t4. Kiedy na miejsce dotarły pierwsze zastępy strażaków, okazało się, że w płomieniach stoją także trzy inne pojazdy, które były zaparkowane koło niego, a ogniem objęty jest również sąsiadujący budynek - relacjonuje Piotr Latocha, dyżurny operacyjny powiatu w tarnowskiej PSP.
W wyniku pożaru najpoważniej uszkodzony został volkswagen (spłonął niemal doszczętnie), ale do częściowego nadpalenia karoserii oraz wyposażenia doszło również w hondzie civic, renaulcie megane oraz mercedesie ml 270.
Według szacunkowych wyliczeń płomienie uszkodziły również około 35 metrów kwadratowych elewacji oraz 4 metry kwadratowe podbitki w murowanym budynku.
- Na razie nie wiadomo, dlaczego samochody stanęły w płomieniach. Niewykluczone jest jednak to, że doszło do zwarcia w komorze silnika. Pożar w początkowej fazie mógł tlić się niezauważenie, rozwijając się do niebezpiecznych rozmiarów dopiero po jakimś czasie, w środku nocy - zauważa Piotr Latocha.
Akcja ratunkowa trwała ponad dwie godziny. W gaszeniu pożaru brały jednostki OSP z Tuchowa oraz PSP z filii w Siedliskach.
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?