Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocna interwencja policji w centrum Tarnowa. W ruch poszły kajdanki, bo kierowca mercedesa zaczął się awanturować

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, by zatrzymać samochód, który prowadził tarnowianin. Ten jednak, zamiast się zatrzymać do kontroli, zjeżdżał z prawego na lewy pas
Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, by zatrzymać samochód, który prowadził tarnowianin. Ten jednak, zamiast się zatrzymać do kontroli, zjeżdżał z prawego na lewy pas zdjęcie nadesłane przez Czytelnika
20 punktami karnymi i 500-złotowym mandatem zakończyła się dla kierowcy mercedesa jazda bez świateł i zapiętych pasów w czwartek (20 kwietnia) przed północą po ulicach Tarnowa. W ruch poszły też kajdanki, bo po zatrzymaniu przez policjantów do kontroli mężczyzna zaczął się awanturować.

Kierowca mercedesa zatrzymany przez policjantów

Gdy w czwartek (20 kwietnia) przed północą policjanci patrolowali ulice Tarnowa, ich uwagę zwrócił jadący przed nimi ulicą Słoneczną srebrny mercedes, który nie miał włączonych świateł mijania. Okazało się, że jego kierowca nie ma też zapiętych pasów.

Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, by zatrzymać samochód, który prowadził tarnowianin. Ten jednak, zamiast się zatrzymać do kontroli, zjeżdżał z prawego na lewy pas. Funkcjonariusze widząc, że mężczyzna nie reaguje na ich polecenia, zajechali mu drogę w rejonie skrzyżowania ulicy ks. Roman Sitko z al. Matki Bożej Fatimskiej.

- Policjantom tłumaczył, że myślał, iż jadą oni do innej interwencji i chcą go ominąć więc on ustępował im miejsca - wyjasnia asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.

Jazda bez świateł i zapiętych pasów zakończona mandatem i punktami karnymi

Gdy doszło do zatrzymania kierowcy mercedesa, ten jak podaje policja, był agresywny i roszczeniowy. Funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i kajdanek.

Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Ostatecznie interwencja policji zakończyła się dla kierującego mandatem w wysokości 500 złotych i 20 punktami karnymi.

Piesi i kierowcy na celowniku tarnowskiej drogówki

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nocna interwencja policji w centrum Tarnowa. W ruch poszły kajdanki, bo kierowca mercedesa zaczął się awanturować - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto