Gdy Stanisław Siekierski spacerował w pobliżu remontowanego wiaduktu na ul. Krakowskiej, nawet nie przypuszczał, że będzie świadkiem historycznego odkrycia. Podczas wykonywanych w tym miejscu prac, koparka odsłoniła fragment kostki brukowej.
- Od razu pomyślałem, że może to być bruk, który był ostatnią drogą więźniów wywożonych do KL Auschwitz, w tym z pierwszego transportu z 14 czerwca 1940 roku - mówi Stanisław Siekierski, mieszkaniec Tarnowa.
To właśnie z Tarnowa 728 osób przetrzymywanych przez kilka miesięcy w tutejszym więzieniu, zostało przetransportowanych do Auschwitz. Więźniowie maszerowali po bruku w stronę rampy załadunkowej, gdzie później wsiadali do pociągów.
O niecodziennym odkryciu pan Stanisław powiadomił od razu Urząd Miasta oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Chciałbym, aby po zakończeniu robót znaleziony fragment bruku ułożyć w taki sam sposób, jak pierwotnie to wyglądało. Żeby stał się symbolem tego miejsca - podkreśla pan Stanisław.
Takie rozwiązanie popiera również znany tarnowski historyk Antoni Sypek. - Na wysokości rampy, gdzie więźniowe żegnali się ze swoimi bliskimi, można byłoby zrobić ekspozycję z pomnikiem lub bryłą. Ludzie przejeżdżający pociągiem przez Tarnów zwróciliby na nią uwagę i zainteresowaliby się potem naszą historią - przekonuje Antoni Sypek.
Władze Tarnowa mają jednak inne plany związane z historycznym odkryciem. W ubiegłym tygodniu teren znaleziska został przebadany przez archeologów z Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Następnie bruk przetransportowano do magazynu. - Chcielibyśmy znaleźć godne miejsce na wyeksponowanie tej kostki brukowej. Dobrym pomysłem byłoby ułożenie jej w okolicy pomnika więźniów pierwszego transportu - mówi Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.
W kwietniu monument będzie remontowany, a rozwiązanie, które proponuje miasto, podoba się osobom opiekującym się obecnie pomnikiem. - Kostka zostanie ułożona przed bryłą, tworząc oryginalną ścieżkę. Myślę, że będzie to idealne miejsce - przekonuje Ryszard Lis z Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem.
Jak dodaje, ma nadzieję, że niedawne odkrycie sprawi, iż historia pierwszego transportu do KL Auschwitz zostanie znacznie bardziej upowszechniona. - Tarnów nie wykorzystuje tej historii, a jest to przecież również promocja miasta. Właśnie w tym roku przypada 75. rocznica transportu i mam nadzieję, że obchody nabiorą nowego wymiaru i o naszej historii znów usłyszy nie tylko cały kraj, ale i świat - mówi Ryszard Lis.
Zdaniem historyków, odkrycie, którego dokonał Stanisław Siekierski ma ogromne znaczenie. - Porównałbym je do tego, czym były dla Włochów Pompeje i Heraklion - podkreśla Antoni Sypek.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?