Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Najszybsza babcia świata" z Tarnowa świetnie biega na nartach. 79-latka przed świętami zdobyła medal IX Pucharu Kościeliska

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
BarbaraPrymakowska kilka dni temu wzięła udział w  Pucharze Kościeliska, święta też zamierza spędzić aktywnie
BarbaraPrymakowska kilka dni temu wzięła udział w Pucharze Kościeliska, święta też zamierza spędzić aktywnie archiwum Barbary Prymakowskiej
Barbara Prymakowska nie odpoczywa nawet przed Świętami Bożego Narodzenia. Kilka dni temu 79-latka wzięła udział w IX edycji Pucharu Kościeliska w biegach narciarskich i oczywiście wróciła do Tarnowa z medalem. Zajęła pierwsze miejsce w kategorii wiekowej 60 plus.

79-letnia Barbara Prymakowska pobiegła w Pucharze Kościeliska

Choć same zawody dla Barbary Prymkowskiej są już miłym wspomnieniem, to jednak sporym wyzwaniem okazało się dotarcie na nie. Tarnowianka pojechała do Zakopanego pociągiem, który przez intensywne opady śniegu był mocno opóźniony. Udało jej się jednak dojechać na czas, a nawet zdążyła jeszcze zobaczyć trasę zawodów i zrobić trening. Wystartowała z numerem 7.

- To mój szczęśliwy numer, bo właśnie siódmego się urodziłam. W dzień zawodów było słonecznie, choć temperatura sięgała minus piętnastu stopni Celsjusza, ale nałożyłam na siebie trzy warstwy ubrań i jakoś poszło. Bałam się tylko, żeby się nie poślizgnąć na zakręcie, bo struktura śniegu była bardzo twarda – opowiada Barbara Prymakowska.

Mróz i trudne warunki na trasie biegowej jednak nie przeszkodziły tarnowiance. Pięciokilometrowy dystans pokonała bez problemów, zostawiając dużo młodszych rywali w tyle. Zajęła pierwsze miejsce w kategorii 60 plus.

Swięta Bożego Narodzenia u "Najszybszej babci świata"

Zaraz po powrocie z zawodów Barbara Prymakowska rozpoczęła przygotowania do świąt. Pomaga jej mąż Stanisław, który jest specjalistą od przyrządzaniu karpia w galarecie, ona zaś gotuje barszcz czerwony.

- Wigilię spędzimy u córki w rodzinnym gronie i każdy z nas przynosi coś do jedzenia - opowiada Barbara Prymakowska.

Dodaje, że w święta nie zamierza zrezygnować ze sportu. Zastanawia się też nad wyjazdem w góry, by poszusować na nartach.

- Każdy dzień bez aktywności jest dla mnie dniem straconym. Zanim wszyscy wstaną, to ja już zdążę na przykład pobiegać – uśmiecha się.

Sytuacja na rynku pracy w 2023 roku

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto